Niedawno Nintendo ujawniło kilka istotnych detali w sprawie debiutującego w przyszłym roku Hyrule Warriors Legends na 3DSa. Sporo nowości pochodzi z The Legend of Zelda Wind Waker.
Nowi przeciwnicy:
Helmaroc King – czyli „ptaszor” z Wind Wakera. Atakuje używając wichur i tornad. Posiada silny atrybut ataku.
Miniblin i Big Blin – małe i duże gobliny z WW i Spirit Tracks.
Nowe mapy:
Windfall Island, Dragon Roost Island i Forsaken Fortress – czyli znane miejscówki z Wind Wakera.
Nowa postać:
Do Tetry i Króla dołącza nie kto inny jak Toon Link! Jego ataki ponoć są szybkie i oprócz miecza używa do walki Liścia Deku. Nowych postaci ma być jeszcze kilka (osobiście liczę na Linka z gier CD-I, Groose’a i Hildę).
Nowe przedmioy:
Okaryna – służy do teleportacji na planszy.
Młot – stwarza małe trzęsienia ziemi.
Nowy rozdział dla kampanii bazujący na Wind Wakerze.
Będzie istniał sposób by przenieść postacie z wersji 3DS na wersję Wii U. Nie wiadomo jeszcze czy będzie to jako wykupienie DLC czy inny sposób. To jak, czekacie? Osobiście uważam, że każdy fan slasherów i Zeldy powinien zaopatrzyć się w ten tytuł.
Na Wii U nie grałem, może zagram na 3DS-ie? Zwłaszcza, że w najbliższym czasie nie ma za bardzo gier. Chociaż akurat w okolicy premiery Warriorsów wyjdzie trochę ciekawych rzeczy.
Zaczyna mnie interesować… 😛
Licze, ze to bedzie Hyrule Warriors 2 a nie zwykla konwersja z nowymi postaciami z grafa dostosowana do 3DS choc z drugiej strony pewnie i wersje na ktora nie licze kupie bo to bardzo dobry slasher obok Bayonetty 2 na Wii U 😉
Nowe postacie, mapy i przedmioty. Wszytko super. Gra na Wii U jest świetna. Mam na liczniku ponad 70 godzin i nadal chce się grać. Mimo to, nie widzi mi się kupować tej samej gry na 3DS. Posiadacze gry na Wii U powinni dostać DLC z tymi rzeczami dodanymi do 3DS i na odwrót. Kupienie wersji na 3DS miałaby sens wtedy, kiedy wprowadziliby cross-buy DLC i cross-save. Zaczecie gry wieczorem na Wii U z możliwością kontynuacji na 3DS rano w autobusie bylaby super, ale tylko wtedy, kiedy postacie miałby ten sam poziom, byśmy byli w tym samym miejscu fabularnym itp. Wprowadajac te dwie rzeczy Nintendo dużo by zyskało. Teraz pewnie mało ludzi, posiadających grę na Wii U nie kupi jej na 3DS.
Grafika robi wrażenie (nie grałem w wersje na stacjonarkę). 'Jaram’ się tym tytułem, może się okazać jednym z lepszych slasherów bo.. bo Zelda xP
Tytuł przede wszystkim dla fanów Zeldy, jak ktoś zna całe uniwersum to pare razy można się mocno podjarać fan servicem tej pozycji.
Tak jak mówi Hixovik powinien być przeniesiony cały sejv razem z postaciami, przedmiotami, misjami itd.
Ja pewnie kupię grę ze względów kolekcjonerskich ale sam wind wakerowy tryb z chęcią przejdę… choć wolałbym go po prostu jako DLC dla hyrule warriors.
Swoją drogą ciekawe jak gra będzie w praniu? Albo przeciwników będzie mało na ekranie albo gra będzie cieła niesamowicie….
„Swoją drogą ciekawe jak gra będzie w praniu? Albo przeciwników będzie mało na ekranie albo gra będzie cieła niesamowicie….”
@GIPSI, o to bym się nie martwił. Grałeś w Samurai Warriors Chronicles? 3DS całkiem zgrabnie radzi sobie z większą liczbą przeciwników 🙂 (chociaż screeny wyżej robią cholernie lepsze wrażenie niż Chronicles :D)