W sieci pojawiło się zdjęcie, na którym została przedstawiona pierwsza rzekoma aplikacja homebrew na Nintendo 3DS’a – „Hello World”. Jeżeli owy obrazek przedstawia rzeczywisty stan rzeczy, to mamy pierwszy dowód na to, iż nowy handheld wielkiego N został złamany. Na chwilę obecną, żaden kod źródłowy nie wyciekł do internetu, więc nie ma się czego obawiać. Pamiętajmy także, że do tej pory nikomu nie udało się zrobić kopii gry na tą platformę. Nie zmienia to jednak faktu, że scena homebrew prężnie działa w tym temacie i pewnie za jakiś czas pojawią się jakieś nowe smaczki.
Fajnie by bylo… xD
Nintendo zapowiedziało, że będzie brickować konsole które połączą się z netem, a miały w sobie jakiś syf.
3DS bez Internetu, funkcji społecznościowej, spottpassu i streetpassu? Phi! 😉
Trochę za cicho o tym więc obstawiam, że to fake. Nie zmienia to jednak faktu, że wkrótce możemy się spodziewać czegoś realnego w tym temacie.
A ja mam nadzieje że jakakolwiek ingerencja w konsole będzie skutkowało jej zbrickowaniem – w najłagodniejszym przypadku odcinając konsolkę całkowicie od neta tak jak z xboxem 360.
Ja zawsze lubiałem mieć wszystko oryginalne.No ale żeby gry kupować za 150 zł.Ja piractwu jestem obojętny.Jeśli konsola po przeróbce nie będzie miała internetu to ja wolę kupywać używane gry.
Sam jestem przeciwny piraceniu gier i w takowe nie gram. Co nie zmienia faktu, że gra na 3DS są conajmniej o 60 zł za drogie, oczywiście chodzi mi o cene na premiere. Uczciwą ceną wydaje mi się od 80-100 zł za nowość, tyle byłbym wstanie dać. Przykład nowego Patapon na PSP gdzie cena oscyluje koło 85 zł. Da się? Da.
Da się ale nie w Polsce. Na zachodzie ceny gier są niższe. Jeśli kupujecie w Empikach to sorry Winetou ale nic na to nie poradzim. 😉
Jednak niezależnie od ceny piratcwo to piractwo. Nie od dziś wiadomo jakie są ceny gier DSowych, więc przed zakupem konsoli należy przemyśleć czy będzie nas stać na gry.
Tyle w temacie.
Ci wszyscy zwolennicy brickowania konsol zrobią niezłego poker face’a jak im sie zbrickuje 3DS po zakupie gry na allegro która „była identyczna jak oryginał”. Na DSa tego pełno niestety.
Hiki – ale takie gry od razu widać. Z resztą kto kupuje gry od jakiegoś „noname” czy firmy krzak? Ja jak kupuje to w Gameover, gram.pl czy Amazonie brytyjskim.
Z resztą, legalny user z pewnością będzie mógł odbrickować udając się do Nintendo, albo oddając do gwarancji twierdząc, że nie wiedział i podając sprzedawce. Z pewnością dostanie nową konsolę, a klienta na Allegro zgarną do ciupy na 3 lata.
Reasumując: jestem zwolennikiem brickowania konsoli piratom. Na razie nie podałeś, żadnych sensownych argumentów.
Jeżeli chodzi o ceny gier na PSP, to warto pamiętać, że owa konsola jest już bardzo długo na rynku. Np. nowe gry ekskluzywy na X360 bardzo często kosztuja w okolicach 169zł, a nie jak PS3 199 xD
Ja na allegro nie kupuję, a co do piratów to gliny nawet nie kiwną palcem jak gość nie będzie miał więcej niż 500 piratów. Tak jest w polsce. A jeśli złapią to dają mu prace społeczne.
@UP całkiem niedawno akcja, gdzie łapali przerobione konsole na allegro i zamykali sklepy. W Szczecinie chyba żaden się z takich nie ostał. Pojedyncza akcja, ale przeróbek jest znacznie mniej.