Nintendo nie sprostało zapotrzebowaniu na Switcha – o tym już wiemy. Spadająca sprzedaż sprzętu nie wynika z nasycenia rynku, a wręcz przeciwnie – braku możliwości zapewnienia konsol wszystkim chętnym.
Udowadniają to obrazki z Japonii. Pod sklepami, w których mają pojawić się Switche ustawiają się długie kolejki chętnych.
すごい行列してる。任天堂switchの抽選券のようだ。 pic.twitter.com/aHTOK6o9J3
— kengochi (@kengochi) 4 czerwca 2017
Nintendo Switchの抽選列で立川ビックカメラが偉いことに pic.twitter.com/doS4IWFENd
— 26になったてくしーさん (@tks_skmt3) 4 czerwca 2017
横浜のソフマップにて
任天堂スイッチの抽選販売の列やばい#任天堂スイッチ pic.twitter.com/3od7TtKLH3— AROE@クラロワ (@AROE999) 3 czerwca 2017
Niektóre sklepy organizują nawet loterie – ci, których numerki zostaną wylosowane, mogą zakupić konsolę.
今日の立川ビックカメラNintendo Switch抽選販売まとめ pic.twitter.com/EyDzbReihp
— 26になったてくしーさん (@tks_skmt3) 4 czerwca 2017
Miejmy nadzieję, że Nintendo da radę znacznie przyspieszyć produkcję konsol. W końcu już w lipcu światowa premiera Splatoona 2, a w sierpniu na japońskim rynku pojawi się kolejna odsłona serii Monster Hunter o podtytule XX, za którą gracze z Nipponu szaleją. Plotkuje się o chęci wyprodukowania 18 milionów egzemplarzy do końca marca 2018 roku, jednak z drugiej strony w internecie pojawiają się informacje o braku niezbędnych części, o które Nintendo musi rywalizować z innymi korporacjami.
https://www.youtube.com/watch?v=y8QCFNAgPDo
Ja poczekam na wersję SWITCHa z wejściem słuchawko-mikrofonowym (;
Switch ma podobno wejście wspierające mikrofony… Raczej idiotycznym byłoby robienie następnej konsoli…