Nintendo Switch rozchodzi się jak ciepłe bułeczki, ale konsola mogłaby sprzedawać się jeszcze lepiej, gdyby zwyczajnie nie brakowało jej w sklepach. O ile w Polsce nową maszynkę Ninny można znaleźć bez większych problemów, tak w Japonii oraz USA sprzętu szybko zabrakło.
Financial Times donosi, że Nintendo ma zamiar rozwiązać ten problem poprzez znaczne zwiększenie produkcji Switchy. Gazeta powołuje się na źródła, które podają, że firma z Kioto zamierza wyprodukować do marca 2018 roku aż 18 milionów konsol. Poprzednim celem korporacji na ten okres było 10 milionów sztuk.
Gdyby rewelacje te okazały się prawdziwe, Nintendo mogłoby sprzedać więcej Switchy w ciągu jednego roku niż Wii U podczas całego okresu życia konsoli.
Jedno jest pewne – jeśli Big N chce sprostać zapotrzebowaniu na sprzęt, zwłaszcza w czasie największych premier (ARMS, Splatoon 2), musi miarowo wpuszczać na rynek kolejne partie sprzętu.
Dobrze, że starają się reagować. Premiera Splatoona może wywołać spory szał. ARMS może nie aż tak ale innowacyjna bijatyka może też namieszać i to w wakacje 😀 Koniec roku Mario Oddyssey. Ciekawe czy cos wskoczy na E3 na ten rok ale jak dla mnie nie muszą już nic wrzucać na ten rok. Jak dla mnie wystarczy i fajnie jakby 3rd party podeszli poważnie do systemu już teraz bo mogą teraz sporo zarobic na dobrych grach
Jakoś nie wiem, czy to jest w ogóle ciekawe. Aktualnie jest bardzo duże zapotrzebowanie, więc logiczne jest wyprodukowanie tego od cholery – nawet jeśli potem przez 5 lat ma zalegać w magazynach, to i tak powinno się sprzedać. A masowa produkcja może zaowocuje niższą ceną. Ryzykują tylko dużą partię wadliwych konsol:D
Liczę, że coś co zostanie pokazane na E3 jeszcze się załapie na ten rok, coś sporego albo coś mniejszego a więcej. Jeszcze Fifa na jesień, Steam World Dig 2, Yooka Laylee itp. Ale jak patrzę na Switch’a odnośnie gier, sposobu rozrywki i tym czym on się jeszcze okaże to jak narazie jeszcze mi czegoś brakuje, coś mam w tyle głowy, że można by na tej konsoli dokonać rewolucji, stworzyć totalnie coś nowego. Zobaczymy jak Arms wypadnie, boksowanie w domu i wynoszenie tych ruchów na ulice, parki i do szkoły i do kościoła wydaje się już czymś ciekawym. Niech nie przestają tworzyć tych super reklam, które w wykonaniu Nintendo mi się strasznie podobają. Granie wszędzie i z wszystkimi, których spotkasz. Jak zaraza 🙂