„Stop blowing and get playing”. Fanowska reklama Mini NESa to majstersztyk

Nieoczekiwana środowa zapowiedź zminiaturyzowanej wersji Nintendo Entertainment System wzbudziła ogromne zainteresowanie zarówno wśród fanów giganta z Kioto, jak i wielbicieli szeroko pojętego retro grania. Jednym brakującym czynnikiem owej zapowiedzi była porządna, klimatyczna, sentymentalna reklama, w pełni oddająca charakter czasów, w których królowała konsola Big N. Ale hej, od czego są fani?

Wyzwania stworzenia reklamy podjęło się Nintendolife, którego ekipa przygotowała fantastyczny materiał, który z powodzeniem mógłby oficjalnie promować nadchodzącą maszynkę ojców Mariana. Zobaczcie sami:

Brak komentarzy

  1. dokładnie pokazuje na czym ta cała zabawa ma polegać – na masturbacji nostalgiafagów. za te pieniądze można dorzucić jeszcze 100$ i kupić czip z hdmi do oryginalnego NESa, przynajmniej wtedy nie będzie problemu z śmiesznie małą ilością (słabych) gier.

    nintendo nie ma wyjścia ze swojego budynku w kioto, są odcięci od świata. i to wszystko widać.

  2. Tetris. MM3. Battle City. Contra. Duck Tales. Bionic Commando. D-pad hero 1 i 2.

    Pominę fakt że większość tytułów na NESa jest obecnie niegrywalna. Tak jakby wszyscy o tym zapomnieli. Ze savestatami jeszcze nie jest tak źle, ale wciąż, za 60$ maszynka do denerwowania się.

Dodaj komentarz