Zminiaturyzowana wersja Nintendo Entertainment System zawitała do Kolonii. Gigant z Kioto nie zapomniał o zapowiedzianym niedawno sprzęcie i zabrał go ze sobą na odbywające się właśnie targi Gamescom jako eksponat. Jesteście ciekawi jak konsola prezentuje się w porównaniu do oryginalnego NESa? Nazwa nie kłamie – wersja Mini jest naprawdę mini – bez problemu mieści się w jednej dłoni.
Wideo prezentacja Mini NESa
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szkoda, że urządzenie nie zostało podłączone i przetestowane.
Co bym zmienił:
– kontrolery: byłoby super, gdyby zamiast przedpotopowych wtyczek-gigantów, zastosowano porty USB (a jeszcze lepiej, gdyby kontrolery działały bezprzewodowo = ale to wiązałoby się zapewne z wyższą ceną urządzenia);
– dodał np. wejście na kartę pamięci microSD i pozwolił np. na odtwarzanie prostych multimediów (zdjęcia, zapisywanie screenshotów);
– nie wiem, czy sprzedaż urządzenia bez zasilacza, to dobre posunięcie.
Piękna konsola <3 Już nie mogę się jej doczekać. Martwią mnie tylko te króciutkie kable kontrolerów. Na oryginalnych (czyt. pierwszych) padach można było komfortowo grać, a na tych… Jeśli jest to ich finalna wersja, to czuję, że bez dodatkowych przedłużaczy niestety się nie obejdzie.
PS Konsola została pokazana już prawie miesiąc temu na Comic-Con. Na kanale IGN można obejrzeć o wiele lepszą jej prezentację wraz z komentarzem (youtube.com/watch?v=45m1ZrRDHJM).
Biorę bez zastanowienie, choć zgadzam się w powyższą opinią, że kable wydają się trochę za krótkie. Jak to będzie to zobaczymy przy premierze ale perspektywa pogrania w contrę lub mario jak za dziecięcych lat jest obiecująca :).