Instant News #31- powieści, kiepskie zwiastuny i top 10 bezużytecznych Pokestarterów

Dodatkowo: SEGA pracująca z Madeonem nad nowym zwiastunem do gry Sonica.


Kojarzy ktoś Madeona? Inaczej: Czy zna ktoś piosenkę Pop Culture, przewspaniałą melodię elektro skomponowaną z 30 różnych hitów radiowych? Jeśli jesteście jego fanami jak ja, na pewno ucieszy was fakt, że prawdopodobnie usłyszymy jeden z jego utworów w nadchodzącym trailerze tytułu z Soniciem. Na Twitterze między nim a oficjalnym kontem Blue Blura odbyła się krótka konserwacja na temat wysokości ceny za wykorzystanie przez SEGĘ jego muzyki w „nową zajawce gry Sonica”. Muzyk wydawał się lekko zaskoczony pytaniem, ale z chęcią zgodził się na przesłanie mu prośby o licencję.

Oto pełna wymiana zdań między nimi:

Najbardziej zastanawiającą jest wzmianka o tym „trailerze do nowej gry Sonica” czy może jednak „nowym trailerze do gry Sonica”. Czy te słowa można potraktować jako kolejny teaser nowej części przygód Najszybszej Istoty na Świecie? Czy może to kolejny zwiastun do aktualizacji Sonic Runners czy innej gry na telefony? Tak czy tak, nie mogę się doczekać nowego filmiku przy akompaniamencie mistrzowskiej muzyki Madeona.


Porozmawiajmy chwilę o ostatnim trailerze Mighty No. 9, Kickstarterowym dziecku Keijiego Inafune. Prawdopodobnie wyjaśnił on, dlaczego gra jest ciągle przekładana na późniejszy termin – nie wygląda ona na zbyt dopracowaną (te efekty eksplozji pewnie poszłyby na Nintendo 64), a komentator próbujący być cool i dowcipkujący z fanów anime, którzy w większości opłacili wydanie gry zniszczył wszystko inne, co dało się zniszczyć – łącznie z moją ostatnią nadzieją, że to będzie gra warta swojego budżetu (przypomnijmy – ponad 4 miliony dolarów).

Nie tylko ja jestem tego zdania – dyrektor naczelny Inti Creates, studia odpowiedzialnego za Azure Striker Gunvolt i pomagające przy tworzeniu Mighty’ego, bardzo ostro skrytykował na Twitterze to, co zobaczył:

Dałbym sobie rękę uciąć, że w biurze Deep Silver w tej chwili po pokojach latają stoły, papiery i stanowiska o pracę w dziedzinie PR. Zastanawia mnie to, że Inti Creates nie zostało w żaden sposób poinformowane o treści zajawki Mighty’ego – albo że ktoś w ogóle pozwolił, żeby ten pomysł nie odpadł w fazie wymyślania formy trailera.

Twórcy Angry Video Game Nerd Adventures też bardzo szybko zareagowali na mierny pokaz Mighty No. 9 – Masterclass, publikując filmik o nazwie AVGN 2 – MasterASS, parodiujący to, co przedstawiło Deep Silver:

https://www.youtube.com/watch?v=7z_y1mvkSF0

Nawet oficjalne konto jeża Sonica wykorzystało okazję, żeby się pośmiać z trailera:


Tydzień temu dowiedzieliśmy się, że w Kraju Kwitnącej Wiśni pojawi się krótka nowela na temat gry Ace Attorney – teraz natomiast otrzymaliśmy czterech informacji na jej temat:

  • Po pierwsze, otrzymaliśmy oficjalną okładkę książeczki, która znajduje się poniżej.
  • Po drugie, otrzymaliśmy potwierdzenie, że ilustracjami zajmie się niejaki Kikuyaro. (może to oficjalny rysownik serii? Moje google-fu mnie zawodzi i informuje mnie o japońskim zapaśniku pod tym pseudonimem…)
  • Po trzecie – w opisie powieści można przeczytać, że w sprawie kluczową rolę odegra dwóch świadków, a prokuratorem próbującym pokonać Pheonixa będzie znany fanom serii Blackquill.
  • Po czwarte i ostatnie – zostanie ona wydana 15 czerwca.

Miejmy nadzieję, że zostanie ona przetłumaczona przez fanów i udostępniona reszcie świata…

ace-attorney-novel-cover


Na sam koniec – w Japonii od 14 do 23 kwietnia przeprowadzono krótką ankietę na temat „Który starter według ciebie jest najbardziej bezużytecznym Pokemonem?”. Brało w niej udział prawie 1,400 osób, i wyniki mogą wywołać lekką burzę. Błagam – nie próbujcie wysadzić wszystkiego dookoła, jeżeli na liście pojawi się wasz ulubieniec!

  1. Chikorita (166 głosów)
  2. Piplup (137 głosów)
  3. Bulbasaur (121 głosów)
  4. Squirtle (99 głosów)
  5. Chespin (90 głosów)
  6. Charmander (89 głosów)
  7. Turtwig (89 głosów)
  8. Treecko (78 głosów)
  9. Froakie (75 głosów)
  10. Tepig (69 głosów)

Jak widać, typy trawiaste nie są zbyt lubiane przez fanów, a mimo kilku sezonów anime, w których był bardzo ważną postacią, nadal nikt nie lubi Piplupa. Kto wie, może badania te zostaną ponowione, tym razem dodając do listy Pokemony siódmej generacji – Rowleta, Littena i Popplio.

Czy zgadzacie się z wynikami tych testów, czy macie jakiegoś startera, który znacznie utrudnił wam grę, zamiast jej ułatwić?

tumblr_mmwxnoHNld1qau6z9o1_r2_500


Ciąg dalszy nastąpi o 20:00, bo artykuł byłby za duży. Stay tuned~

Brak komentarzy

  1. Obiektywnie lista pod względem power levelu in-game w swoim rodzinnym regionie powinna składać się z: Charmandera (z wyróżnieniem), Chickority (z podwójnym wyróżnieniem i medalem award of uselessness), Piplupa, Snivy’ego (choć boli przyznanie tego to jednak tak było) i Chespina. Pod względem competitive te nagrody należą do Chickority (o, znowu), Turtwiga, Tepiga, Oshawotta, Chespina i Fennekina. Pod względem ciekawości designu (choć i tak ile ludzi tyle opinii) do Bulbasaura, Turtwiga, Piplupa i Tepiga (z wyróżnieniem).
    Bulbasaur, Treecko, Froakie i Squirtle (choć lubię z nich tylko jednego, tego drugiego) na tej liście to nieśmieszny żart. Przynajmniej biedne Cyndaquil i Totodile nie oberwali.

Dodaj komentarz