Wall Street Journal: dwa nowe modele Switcha jeszcze w tym roku

Dla każdego coś miłego

Nintendo od lat słynie z wydawania potężniejszych/mniejszych/fajniejszych edycji swoich konsol. Jeśli wierzyć informacjom podawanym przez Wall Street Journal, w przypadku Switcha nie będzie inaczej.

Pracujący dla WSJ Takashi Mochizuki, powołując się na „osoby zaznajomione ze sprawą”, podaje, że jeszcze tego lata na rynku pojawią się dwa nowe modele Switcha. Pierwszy z nich, o większej mocy, ma być produktem skierowanym do Prawdziwych Graczy™, choć nie będzie tak potężny jak konkurencyjne Playstation 4 Pro czy Xbox One X. Drugi model będzie opcją budżetową przeznaczoną dla Graczy Każualowych™, widzianą jako następca 3DS-a, który niechybnie odchodzi na emeryturę.

Wall Street Journal podaje również czas i miejsce oficjalnego ujawnienia owych informacji. Ma się to stać na tegorocznym E3, odbywającym się jak zwykle w Los Angeles w dniach 11-15 czerwca. Jeśli chodzi o klientów końcowych, to nowe wersje konsol mają trafić w nasze łapki jeszcze w tym roku. Samo Nintendo, co nie dziwi, odmówiło oficjalnego komentarza.

Jak zapatrujecie się na te informacje? Bardziej przemawia do Was mocniejsza czy może poręczniejsza wersja Switcha? Dajcie znać w komentarzach.

10 komentarzy

  1. Hmm.. tak, to nie pierwsze domniemania, że po 2 latach istnienia konsoli czy w ogóle – Nintendo ma zamiar skonstruować następne lub inne wersje Switch. To w sumie ma sens bo utrzymałoby dobry progres sprzedaży konsoli, ciągle na topie i ciągle na świeżo z nowymi Nintendo Switch ale.. słyszałem o braku funkci HD Rumble i takie tam, jeśli znowu dojdzie do jakiś niezgodności w świadomości konsumentów, graczy to po raz kolejny bałagan murowany poprzez zamieszanie. Jeśli wersja uproszczona miałaby np: mniej GB i pozbawiena była odpinania kontrolerów tak jak mówi ten dziennik to jako developer nie wiedziałbym jak zrobić grę dla N i na jaką wersję i to się chyba ogólnie nie zgadza (ten artykuł to nieprawda). A gdyby wyszło coś za rok to pewnie sprzedałbym swoją konsolę wymieniając na nową, kto wie, jeszcze jej nie widziałem 🙂

  2. To ja powiem, że Miyamoto powiedział mi, że za tydzień wyjdzie Bayonetta 3.
    Według mnie takie wersje się pojawią, ale najwcześniej w 2020. W tym roku dostaniemy tyle system sellerów, że nie ma szans, żeby sprzedaż Switcha spadła. Podejrzewam, że przed końcem 2019 sprzedaż Switcha przebije XO. Co prawda brakuje im chyba 10 mln, ale Pokémony, FE, Maker 2, AC, które pewnie przesuną na 2020,może Bayo 3. Według mnie nie ma szans na nowe wersje w tym roku.

  3. Nieco nie rozumiem opinii „sprzedaje się, to nie wydadzą nowego modelu”. Przykładowo New 3DS pojawił się w japońskich sklepach w październiku 2014 roku, jakoś miesiąc przed premierą Pokemon Alpha Sapphire/Omega Ruby, w Australii z jakichś powodów w dzień ich premiery, a u nas w lutym 2015 roku wraz z Monster Hunterem 4 i Majora’s Mask 3D. Nie widziałbym nic dziwnego w premierze nowej wersji Switcha jesienią, w okolicach premiery remake’u Link’s Awakening albo nowych Poksów, bo Nintendo już przynajmniej raz zrobiło coś podobnego (może nie u nas, ale jednak).

  4. Tu nie chodzi o to, że Switch słabo się sprzedaje i trzeba wydać nową wersję. Tu chodzi o jeszcze większe podbicie sprzedaży nowym modelem. Ci, którzy już kupili nie kupią kolejnego „starego” Switcha więc wypuszczając „nowego” (see what I did there?) Switcha już czują potrzebę zakupu Switcha po raz kolejny. Ja czekam, aż Nintendo wypuści rewizytę systemu bo to zawsze same plusy. 1) Ceny starego Switcha delikatnie spadną. 2) Będzie alternatywa dopłacenia i cieszenia się mocniejszym, nowocześniejszym sprzętem. Plotki o mniejszej wersji odrobinę wykastrowanej też brzmią bardzo ciekawie. Zależy jaka byłaby cena takiej zabawki. HD-Rumble aż tak ważne jest? Ile gier z tego korzysta tak naprawdę? Odpinane Joy-cony to chyba też raczej tylko jakieś gry typu Party. Ja gram tylko w single lub multi-online więc gdyby to miało jakoś znacząco obniżyć cenę – count me in!

Dodaj komentarz