[Recenzja] The Legend of Zelda: Triforce Heroes
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto uzna za stosowne mnie ukamienować. Ochoczo wyrażałem się negatywnie o Triforce Heroes, uważając ją za gniota, niewartą uwagi multiplayerową ciekawostkę jaką był wcześniej Four Swords. Zgryźliwa natura jednak nie zawsze popłaca… . Chylę pokornie…