Super Smash Bros. Ultimate: Min Min pierwszą wojowniczką z drugiej przepustki

Min Min dołącza do obsady!

Zgodnie z zapowiedzią z zeszłego tygodnia, dzisiaj po południu odbyła się prezentacja najnowszej postaci, która dołączy do Super Smash Bros. Ultimate. Z powodu panującej pandemii, wyglądało to nieco inaczej od tego, do czego nas dotychczas przyzwyczajono. Początkowo nie miało nawet do wszystkiego dojść, ale dzięki Nintendo udało się. Dostarczyli oni bowiem odpowiedni sprzęt do Masahiro Sakurai’a, ten zaś z własnego salonu zapowiedział pierwszą wojowniczkę z drugiej przepustki sezonowej. Jest nią Min Min, dotychczas znana z ARMS – innej bijatyki dostępnej na Switchu. W walce wykorzystuje swoje sprężynowe ręce i przeciwnicy muszą dbać o dystans, ponieważ jej ciosy mają duży zasięg. Poza nią płacąc 5.99€, uzyskamy dostęp do areny Spring Stadium, oraz nowych 18 utworów muzycznych. Powyżej znajdziecie zapis całego wydarzenia, a poniżej sprawdzicie, co oprócz nowej wojowniczki znajdzie się w następnej aktualizacji (ta ma trafić do graczy 30 czerwca).

Kostiumy dla wojowników Mii (każdy dostępny od 29 czerwca w cenie $0.75):

  • Ninjara (Brawler) – postać znana z ARMS
  • Heihachi (Brawler) – postać znana z serii Tekken
  • Callie (Brawler) – postać znana z serii Splatoon
  • Marie (Gunner) – postać znana z serii Splatoon
  • Vault Boy (Gunner) – postać znana z serri Fallout

Arenka prosto z uniwwersum ARMS. Po obu bokach są panele, które wybijają nas wysoko w powietrze, jeśli stojąc na nich, użyjemy skoku.

Brak komentarzy

  1. Muszę przyznać że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
    Pierwsze ogłoszenie nadchodzącej postaci wywołało wywołało u mnie mieszane uczucia.
    Raz ARMS nie jest ani specjalnie popularnym ani wybitnym tytułem. Preferowałem bardziej popularne marki third party ale….

    Sakurai jednak dowiózł i to jak!
    Obstawiałem że to Ribbon-Girl w tym miesiącu zasili grono postaci, oj jak dobrze że się myliłem.
    Mei-Mei to na obecną chwilę najbardziej unikatowa mechanicznie postać, wygląda świetnie a soundtrack idealnie wpisuje się w klimat smasha.
    Jaram sie!

Dodaj komentarz