Dzisiejszego dnia miała miejsce europejska premiera sportowych zmagań wąsatego hydraulika i niebieskiego jeża – Mario & Sonic at the Rio 2016 Olympic Games. W sieci pojawiło się kilkanaście recenzji. Wynika z nich, że najnowsza sportówka od Nintendo crapem co prawda nie jest, ale nad ewentualnym jej zakupem należy się poważnie zastanowić.
Najwyższą ocenę, 73/100, wystawił niemiecki portal 4Players.de:
Niestety, w grze znajduje się tylko 14 dyscyplin. Ale te obecne sprawiają sporo radości.
Recenzent portalu Nintendo Life ocenił grę na 50/100:
Mario & Sonic at the Rio 2016 Olympics na konsolę Nintendo 3DS nie jest grą złą – zwłaszcza jeśli podobały ci się poprzednie części serii – ale mogło to być coś znacznie większego.
Zdarzyły się też recenzje, które na Metacriticu mają już kolor czerwony. Choćby opinia portalu Metro GameCentral (40/100):
Jakość do zaakceptowania, jeśli jesteś niewymagającym dzieckiem. Ale zmarnować tak ciekawy crossover na tak niespecjalną grę…
Krótko mówiąc – wielu recenzentów sądzi, że olimpiada z Mario i Sonikiem to zmarnowany potencjał. Średnia na Metacriticu (17 recenzji) to obecnie 59/100.
A co Wy uważacie? Czekaliście na tę grę i recenzje nie zmienią waszego postanowienia o kupnie? Wypatrujecie wersji na Wii U, która będzie zapewne bardziej wypełniona zawartością? A może już graliście?
Ja już gram. Całkiem ok. Różnorodność jest fajna. Zawody, treningi itp. Poziom trudnosci lipny. Na hardzie nawet dając ciała na początku bo na przykład nie czaje sterowania a i tak wygrywam.
Kolorowo, muza fajna.
Dla mnie ok. Odstresowacz jak znalazł
Moim zdaniem jest bardzo kiepska – Mario Party Island ma przynajmniej więcej mini gierek. Ta w porównaniu do MP ssie.