Pokemon GO nie zrobiło wrażenia na Sony XDev. Twórcy przypominają o Invizimals

Sukces Pokemon GO to nie byle błahostka – aplikacja, która miała być jedynie ciekawostką dla fanów kieszonkowych stworków dość nieoczekiwanie (?) stała się prawdziwym fenomenem, wprawiając cały świat w autentyczne Poke-szaleństwo (przeczytacie o niej nawet na Pudelku, poważnie). Takie są fakty. Są jednak tacy, których fakty te najwyraźniej bolą. Sony XDev, na przykład.

Kilka dni temu na twitterowym koncie twórców pojawił się dowcipny, acz złośliwy wpis dotyczący Pokemon GO. Deweloperzy przypomnieli o Invizimals – dostępnym na PSP i Vicie tytule wykorzystującym w bardzo podobny sposób potencjał rozszerzonej rzeczywistości. Oczywiście nie omieszkali przy tym podkreślić, iż zadebiutował on znacznie, znacznie wcześniej.


Obserwatorzy konta dość jednogłośnie skrytykowali wpis. Na przykład w przedstawionej poniżej formie graficznej:

move

Brak komentarzy

  1. PSP technicznie nie bylo zle ale no kaman. Miodem DS zjadal PSP. Sam wtopilem i kupilem PSP zamiast DSa. Dopiero w Nintendo wszedlem wraz z premiera 3DS i przekonalem sie jaki popelnilem blad odkurzajac raz w miesiacu PSP pozniej tez Vite. Trzeci raz juz im nie zaufam – zreszta raczej nie bedzie takiej potrzeby bo nie ma juz szans na powodzenie ich handheldow po takim wieloletnim failu.

  2. PSP zabiło to co jest w niej najlepsze czyli homebrew. Dzięki wsparciu społeczności & samego Sony mieliśmy genialne urządzenie do emulacji. Wspomnę tylko o wsparciu dla PS1 z poziomu firmeware’u oraz emulatorze GBA.

    Każda z wymienionych konsolek ma świetne exclusive’y. Na początku 3DSa traktowałem jako maszynkę do Pokemonów, i tutaj sprawdza się świetnie. Samymi pokami 3DS wygrywa obecnie rynek. Natomiast w eShopie brakuje mi dojrzalszych tytułów, które bez problemu odnajduję na Vicie czy PSP (Soul Sacrifice, Valkyria Chronicles II). No i Indyki, tutaj Vitka nie ma konkurencji.

    Moim marzeniem jest emulacja PS2 na Vicie/konsoli przenośnej. Wtedy już nikt nie musi już nic nowego wydawać. 😛

  3. Bo na DSa nikt gier nie piracił lol. Nie, Oba PSP zabiło samo sony, co najlepiej podsumowało extracredits https://www.youtube.com/watch?v=REaUzHef9h4 Nie mówię, że to były złe konsole, ale mówienie o „najlepszym handheldzie” w momencie, gdy był on komercyjną porażką ani nawet nie sprawdził się jako koncept, który inni wykonaliby lepiej, to stwierdzenie mocno na wyrost.

    Anyway od indyków to mam PC, jeszcze więcej jeszcze taniej i niejako przy okazji, bo bez urazy, ale nie kupię full wypas vity do grania na niej w to, co nie wykorzystuje nawet 10% jej potencjału i w co mogę zagrać gdzie indziej 😛

  4. Napisałem o najlepszej konsolce w odpowiedzi na fanboyski komentarz, nie mogłem PSP zostawić samej na placu boju. ^_^

    Homebrew to trochę więcej niż piracenie. Dzieki zaangażowaniu społeczności dzisiaj mogę sobie odpalić Magic: The Gathering na tym sprzęcie. Tutaj Big N nie ma startu.

    No tak, bo na Vite „nie ma gier”. K. 😀
    I tak połączy nas wszystkich Shin Megami Tensei.

Dodaj komentarz