Wszyscy liczyliśmy na informacje o nowej Zeldzie, jednak nic z tego. Satoru Shibata nie uchylił najmniejszego rąbka tajemnicy o najbardziej chyba wyczekiwanej grze na Wii U, ale nie zabrakło bardziej i mniej spodziewanych wiadomości.
Ci, którzy obstawiali przesunięcie premiery Star Fox Zero, stracili trochę pieniędzy. Gra ukaże się bowiem w planowanym terminie, czyli 22 kwietnia. Shigeru Miyamoto pokazał nową lokację, Fortunę, która ma być wymagającą, pełną nowych wrogów miejscówką. Gra ma być miejscami nieliniowa – obrać będzie można jedną z przynajmniej dwóch ścieżek. Tryb dla dwóch graczy będzie wykorzystywał dwa kontrolery. Jedna osoba używać będzie GamePada, przy pomocy którego będzie strzelać, a druga, mająca w rękach zwykły kontroler, pilotować będzie Arwinga. Przyłożenie Amiibo Foxa skutkować będzie pojawieniem się statku w stylu znanym z pierwszej odsłony serii, jeszcze z konsoli SNES.
Ze Star Foxem związany jest także tajemniczy Project Guard, o którym do tej pory nie wiedzieliśmy prawie nic. Teraz gra nazywać będzie się Star Fox Guard. Rozgrywka polegać ma na rozkładaniu 12 różnych kamer, które będą służyć do znajdywania i atakowania przeciwników. Tytuł zaoferuje ponad 100 misji, a także możliwość zmiany rozmieszczenia wrogów w poręcznym edytorze.
Obie gry z Gwiezdnym Lisem w tytule będzie można ograć 22 kwietnia. Na spragnionych obu tytułów jednocześnie, czeka wydanie bundle’owe, zawierające dodatkowo Steelbook przyozdobiony Arwingiem!
Okazuje się także, że niedawne, zapowiadane jako ostateczne, usprawnienia w Splatoonie nie były jednak ostatnimi! W nowym patchu zbalansowane zostaną umiejętności dodawane przez ubranka, a także poprawiony zostanie matchmaking w trybie Ranked Battle. Usprawniony zostanie także Splatfest. Łatka ukaże się 9 marca. Na graczy czekają także nowe bronie, zaproponowane przez sklepikarza Sheldona. Druga łatka będzie dostępna do pobrania w kwietniu.
Europejską datę premiery otrzymała nintendowska wersja olimpiady z Rio – Mario & Sonic at the Rio 2016 Olympic Games. Na zaprezentowanym trailerze widać, że gra zostanie oparta na silniku znanym choćby z Mario Kart 8. Pokazano dyscypliny takie jak biegi, piłka nożna, wyścigi rowerowe, gimnastyka artystyczna, a także rugby. Areny wzorowane są na prawdziwych miejscach sportowych zmagań w gorącej Brazylii. Premiera 24 czerwca.
Nowości doczeka się także Super Mario Maker. Po potrząśnięciu Thwompem, będziemy mogli wstawić do naszej planszy Spike Pillar, przeciwnika znanego z Super Mario World. Nowe formy zyskają także P-Switch (zamiana w klucz) oraz drzwi (drzwi otwierane kluczem). Klucze będzie można ukryć w blokach lub dać je wrogom. Potrząśnięta moneta zamieni się w różową wersję. Zebranie wszystkich różowych monet na planszy nagrodzone zostanie kluczem koniecznym do ukończenia poziomu. Nowinką jest także Super Expert Mode, który zaoferuje 6 ekstremalnie trudnych plansz i 100 żyć. To nowy poziom trudności w trybie 100 Mario Challenge, możliwy do ogrania dopiero po ukończeniu zwykłego Experta. Usprawniona zostanie także strona Super Mario Maker Bookmark. Wszystkie te cudowności dostępne będą już 9 marca.
Fani jRPG-ów mogą cieszyć się z potwierdzenia wydania w Europie Shin Megami Tensei x Fire Emblem pod nowym tytułem – Tokyo Mirage Sessions #FE. Stylowa, pełna j-popu pozycja będzie posiadać oryginalny, japoński dubbing. Gra dostępna będzie 24 czerwca.
Powody do zadowolenia mają także fani Mario. Nowa gra z wąsatym Włochem to Paper Mario: Color Splash. Papierowy bohater uratuje świat za pomocą specjalnego młotka z farbą oraz różnego rodzaju kart. Gra ukaże się „kiedyś w 2016”.
Zbieracie Amiibo? 17 czerwca do waszych rączek trafić mogą nowe karty z Animal Crossing, będące już czwartą serią kolekcjonerskich kart. 18 marca ukaże się zaś seria trzecia. Jeśli chodzi o pełnoprawne figurki, to tego samego dnia spodziewać możemy się siedmiu kolejnych. Cztery z nich, Isabelle, Tom, Timmy and Tommy oraz Kapp’n, związane będą właśnie z serią Animal Crossing. Pozostałe to kolejni fighterzy ze Smash Brosów – R.O.B., Roy oraz Ryu.
Jacyś fani indyków? W najbliższych miesiącach będziemy mogli zapoznać się z takimi tytułami jak:
– Lost Reavers – darmowa gra akcji dla czterech graczy. Jako drużyna będziemy zwiedzać podziemia, rozwiązywać zagadki, pokonywać wrogów i zdobywać skarby. Poziomy mają być nieliniowe. Otwarta beta wystartuje 14 kwietnia, a już dwa tygodnie później, 28 kwietnia, pełna gra będzie mogła zawitać na waszych dyskach.
– Lego Star Wars: The Force Awakens – platformówka w świecie klockowatych Gwiezdnych Wojen
– MouseCraft: Director’s CAT – platformówka z elementami logicznymi
– PixelJunk Monsters – coś wyglądającego jak strategia w stylu tower defense
– Dreii – dziwaczna gra ze statkami kosmicznymi (?) i pudełkami w rolach głównych
– Noitu Love: Devolution – Metal Slug skrzyżowany z Shantae
– Pinball Arcade – no chyba wiecie, co to pinball?
– Hive Jump – latamy gościem z jetpackiem i strzelamy do wszystkiego, co się rusza w konwencji dwuwymiarowej, pikselowatej platformówki
– Futuridium EP Deluxe – latamy stateczkiem do przodu, przelatujemy przez bramki i mierzymy do wrogów
– Dex – platformówko-skradanka z dość mroczną jak na standardy Wii U oprawą
– Giana Sisters: Dream Runners – kolejna część znanej serii platformersów
– Kick & Fennick – biegamy gościem z jakimś dziwnym ustrojstwem, pozwalającym mu odbijać się od powietrza
– Super Meat Boy – trudna platformówka wreszcie zawita także na Wii U
– Lovely Planet – shooter z kolorową, mocno umowną grafiką
– 6180 the Moon – połączenie skakania z Arkanoidem i grą muzyczną
– Hollow Knight – czyżby pogromca Shovel Knighta?
– Jotun: Valhalla Edition – action-adventure w stylu dwuwymiarowych Zeld w świecie, gdzie Odyn ciągle żyw. Krótko mówiąc – w lokacjach rodem ze skandynawskich sag.
Wszystkie tytuły niezależne zaprezentowano na jednym filmiku:
I to wszystko jeśli chodzi o Wii U. Poza dużymi tytułami, bo w nowego Paper Mario, Star Foxa i Tokyo Mirage Sessions #FE, w które zagram niemal na pewno, czaję się na Lost Reavers, będące czymś na kształt połączenia Left 4 Dead (lekko nieżywi wrogowie i kooperacja) z trójwymiarowymi platformówkami czy świątyniami z Zeld. No i Jotun, bo bardzo lubię wikińskie opowieści. A jak wasze nastroje po Direkcie? Dajcie znać w komentarzach.
Zelda pewnie szykowana pod e3. Ja ciesze się z Tokyo Mirage Sessions #FE. Wygląda fajnie i dobrze że zostaje oryginalny dubbing. Star Fox a nigdy nie grałem i go nie rozumiem więc nie czekam, mario wygląda fajnie bardzo i jeszcze ciekawy jestem tej gry dex może być niezłe. Mouse craft robili Polacy więc fajnie jak by się sprzedało
@Elanczewski, więcej tekstów! Są naprawdę fajne 🙂
Ja co prawda już nie posiadam Wii U, ale rozczarowywuje postawa Nintendo w stosunku do nowej Zeldy, bo praktycznie trzeba było czekać blisko 4 lata na nią, a i tak nie ma gwarancji czy wypuszczą ją na Wii U.
Dla mnie przesłanką może być fakt niechęci kanibalizowania własnych produktów. Oczywiście może się powtórzyć sytuacja z Twilight Princess i GameCube, tylko, że Wii U jednak się sprzedawała zdecydowanie gorzej w porównaniu z analogicznym okresem między Game Cube a Wii.
Nowa Zelda będzie prawdopodobnie nowym tytułem startowym na NX, więc wydanie jej na Wii U może spodowodować, że nie będzie miała takiej sprzedaży jak by oczekiwano. Ponadto napewno będą jakieś uproszczenia w porównaniu z wersją NX.
Są to oczywiście moje prywatne przemyślenia.