The Pokemon Company nie zawodzi, co do wydawania kreskówek czy pełnometrażowych filmów animowanych ze swoimi stworkami, ale jeszcze nigdy nie dostaliśmy prawdziwego filmu z Pokemonami w roli głównej. To może się jednak zmienić – ptaszki ćwierkają, że zamierzają oni wykorzystać Poki do zawojowania srebrnego ekranu!
Magazyn Hollywood Reporter pisze, że amerykańska wytwórnia filmowa Legendary Entertainment (znana z takich filmów jak Jurassic World, Incepcja, reboot Godzilli czy serii filmów o Batmanie) jest gotowa do pracy nad wydaniem pełnometrażowego filmu aktorskiego z Pokemonami po otrzymaniu potrzebnych praw autorskich. Co prawda, do tego samego przymierzają się inne wielkie wytwórnie filmowe, jak Sony czy Warner Bros., ale wygląda na to, że prawa te właśnie otrzyma Legendary, gdyż studio te przez wspomnianą wcześniej Godzillę ma najwięcej powiązań z filmowym rynkiem japońskim (Chociaż Warner Bros. też ma dość wysokie szanse, bo wydawało pierwsze trzy filmy animowane z Pokemonami). Naturalnie, żadna z tych informacji nie jest pewnikiem, dopóki któraś z tych firm nie potwierdzi tej plotki, ale wnioskując po popularności serii i rocznicy dwudziestolecia serii, pewnie będzie to tylko kwestią czasu.
Kiedyś już nawet dostaliśmy trailer filmu aktorskiego z Pokemonami (jako dowcip od fanów, ale ciiii), który wywołał wiele kontrowersji i różnych skrajnych opinii, co do wydawania realistycznych, aktorskich filmów z Pokemonami. Jaka jest wasza opinia na ten temat? Czy poszlibyście na taki film do kina czy może unikali jak trawiaste stworki ognia?
Nie jestem pewien, czy to Legendary ma największe szanse, które to zostało zakupione przez Chińczyków. Z drugiej strony nowe gry S&M wprowadzają język chiński.. Mimo to plotka, bez oficjalnych wieści nie sądzę, aby film miał powstać.
Smutne jest to, że ten film fanowski pewnie i tak byłby o wiele lepszy niż to co mogło by powstać jako live action 😉 Z doświadczenia wiem, że to pewnie będzie straszne, wersja aktorska Sailor Moon do dziś przyprawia mnie o dreszcze. Takie ekranizacje anime wychodzą o ile seria nie ma elementów fantasy jak świetne Nodame Cantabile. No ale pożyjemy, zobaczymy czy jest w ogóle szansa by się bać…