Podczas corocznego spotkania szefostwa Nintendo z udziałowcami zorganizowana została sesja Q&A. Jednym z poruszanych tematów była Wirtualna Rzeczywistość – co sądzą o niej decydenci firmy i czy będzie to jedna z funkcji NX-a.
Głos w sprawie zabrał Shigeru Miyamoto:
Słyszałem, że VR było gorącym tematem na E3, więc postanowiłem sprawdzić o co chodzi. Okazało się, że nie było to to, czego się spodziewałem. Nintendo także bada możliwości związane z VR. Problemem są długie sesje gry. Chcielibyśmy stworzyć coś pozwalającego na dłuższe posiedzenia, opłacalnego, a także dostępnego w przystępnej cenie. Nie chcemy, by rodzice musieli martwić się o swoje dzieci używające sprzętu VR.
Podobne zdanie wyraził CEO Nintendo, Tatsumi Kimishima, który poinformował, że firma nie ma na razie w temacie VR niczego konkretnego do powiedzenia.
.@NStyles Miyamoto: I heard VR was a hot topic at #E3, so I went to check it out. It was on display, but it wasn't what I expected.
— Cheesemeister →🧵/🟦☁️ (@Cheesemeister3k) June 29, 2016
.@NStyles We're also researching VR, so we have the core technology. Long play sessions are an issue. We want to release something…
— Cheesemeister →🧵/🟦☁️ (@Cheesemeister3k) June 29, 2016
.@NStyles …that can be played for long periods, carries value, and is affordable. We want parents to feel at ease.
— Cheesemeister →🧵/🟦☁️ (@Cheesemeister3k) June 29, 2016
Jak zapatrujecie się na Wirtualną Rzeczywistość? Chcielibyście, by NX posiadał funkcję umożliwiające zabawę z VR, a może wolicie tradycyjną rozgrywkę: przed telewizorem, z padem w ręku i bez hełmu na głowie?
Zdecydowanie bez hełmu, w chwili obecnej za dobrze to nie wygląda i jakoś nie widzę rozgrywki multi bo pewnie okularki za tanie by nie były 🙂
do konsol się to nie nadaje, za słabe bebechy, nawet po spodzieanym upgrade dops4k/scorpio. Mądre są także uwagi że jak ma być dobre to musi być drogie, ale niepokoi jedno – to, że Miyamoto zatrzymał się gdzieś w polowie lat 90 i dla niego nadal gry są tylko dla dzieci. Nie wróży to dobrze NXowi
@Sent: Też zwróciłem na to uwagę. Nie podoba mi się takie działanie. A przecież kiedyś Nintendo potrafiło tworzyć marki adresowane do ludzi w każdym wieku. Ostatnio coraz więcej adresowania gier na pierwszym miejscu do dzieci, czy to pod względem oprawy graficznej czy trudności rozgrywki. Widać, że wolą dbać o tę niszę niż wchodzić w wyścig z Sony, które targetuje hardkorowców i graczy starszych (raczej dorosłych).
VR to dla mnie kolejny martwy punkt, podobnie jak 3D od którego już powoli się odchodzi.