Nintendo na E3 2017 – nasze oczekiwania i marzenia

Hype'ujemy się

Już jutro rozpoczynają się kolejne targi E3. Także i w  tym roku nie zabraknie na nich Nintendo, które swoją obecność zaznaczy we wtorek o godzinie 18:00, gdy wyświetlony zostanie Nintendo Spotlight. Oto nasze oczekiwania oraz pobożne życzenia wobec zapowiedzianej konferencji Big N (a także innych studiów, które dostarczą gry na 3DSa i Switcha).

 

Okiem Senta:

Początkowo planowałem napisać, że dla mnie impreza jeszcze się nie zaczęła, a ja już jestem lekko rozczarowany – skupienie jej na Switchu miało oczywiście sens, ale jako niepoprawny 3DSiarz chciałem zobaczyć jeszcze kilka mocnych ogłoszeń związanych z tą konsolką. No cóż, doczekałem się – o Pokémon Ultra Sun/Moon można mieć różne opinie, ale nikt chyba nie zaprzeczy, że ogłoszenie kolejnej gry z serii to wejście z przytupem. Również Atlus popisał się zapowiedzią wydania na zachodzie kilku swoich gier. Póki co jestem więc zadowolony, choć oczywiście nie obraziłbym się, gdyby było jeszcze lepiej. Naprawdę, nie wymagam od Nintendo zbyt wiele – zadowoli mnie nowy rzut selectów dla Europy (Donkey Kong!) oraz zlokalizowanie kilku już wydanych w Japonii tytułów, takich jak Inazuma Eleven GO Galaxy. Zdecydowanie bowiem preferuję mocno spóźnione tłumaczenie trzech dobrych gier niż zapowiedź sześciu nowych tytułów robionych na pół gwizdka (pozdro Mario Sport Superstars). Wobec tych wszystkich przedkonferencyjnych zapowiedzi moje oczekiwania są obecnie dość niskie, ale resztki nadziei na kilka niespodzianek dają mi jeszcze plotki o odświeżeniu pierwszej części Mario & Luigi.

Jeśli zaś chodzi o Switcha… dajcie mi zapowiedź portu Smasha, a zamawiam w końcu tę konsolę. Nie obraziłbym się również za potwierdzenie lokalizacji Monster Huntera XX, ponieważ przygodę z tą serią wolałbym zacząć na ciut większym ekranie. Ogłoszenie wydania na zachodzie Inazumy Ares byłoby zaś dla mnie wisienką na torcie. Znając jednak życie, podczas Directa usłyszymy przede wszystkim o tym, o czym już od dawna wiemy: Super Mario Odyssey, Mario + Rabbids: Kingdom Battle (które na marginesie w świetle ostatnich przecieków nie wygląda tak źle), podkreślenie po raz n-ty jak świetnie można się bawić w ARMS oraz Splatoonie 2, być może również coś o Fire Emblem Warriors, Xenoblade Chronicles 2 oraz już potwierdzonych tytułach third party, takich jak Skyrim czy FIFA. Mimo buńczucznych zapowiedzi nie spodziewam się bowiem wielu nowych tytułów – duzi developerzy ciągle sprawiają wrażenie, jakby czekali na rozwój sytuacji, zaś samo Nintendo zdaje się mieć już zapełniony grafik aż do końca roku. Inna rzecz, że port Pokkéna (yay!), choć wydawał się prawdopodobny, nie był przecież wcale przesądzony i wziął wielu ludzi z zaskoczenia, tak więc nadzieja we mnie jeszcze tak całkiem nie umarła. 😛

Sprawą otwartą pozostają dla mnie najmniej interesujące mnie sprawy okołokonsolowe – być może usłyszymy o dodaniu przeglądarki do Switcha lub coś więcej nt. płatnego multi, ale równie prawdopodobne wydaje mi się unikanie tego tematu, by podtrzymać hurraoptymizm i nie wystawić się na atak. Inna rzecz, że mówimy o Nintendo, tak więc nie spodziewając się niczego, spodziewam się wszystkiego.

 

Uchem Elanczewskiego:

Gdybym pisał ten tekst kilka dni temu, zacząłbym od proszenia Atlusa o datę premiery Etrian Odyssey V w Europie, ale skurczybyki uprzedzili mnie puszczając parę z ust kilka dni przed E3, dodatkowo zapowiadając wydanie na Zachodzie Radiant Historii: Perfect Chronology oraz remake’u Shin Megami Tensei: Strange Journey. Sam Atlus zapewni 3DSowi jeszcze kilka miesięcy. A to przecież tylko ułamek tego, co dostanie ten zasłużony przenośniak w najbliższym czasie. Pokémon Ultra Sun & Ultra Moon (serio ktoś wierzył w nową odsłonę serii na Switcha kilka miesięcy po premierze konsoli na rynku? To nie w stylu Game Freaku), wychodzące jeszcze w tym miesiącu Ever Oasis czy ciągle niezapowiedziane, ale jednak pewne dla naszego obszaru Story of Season: Trio of Towns (bo czemu miałoby nie wyjść?). Krótko mówiąc, 3DS żyje.

Najbardziej wyczekiwana przeze mnie gra targów to Xenoblade Chronicles 2. Na Twitterze jest już zwyczajowy wpis Sorayi Sagi, żony twórcy gry, Tetsuyi Takahashiego, więc spodziewam się zobaczyć trochę rozgrywki z sequela jednego z moich ulubionych tytułów w ogóle, zwłaszcza że premiera ma nastąpić jeszcze w tym roku. Jestem ciekaw, czy „dwójka” w tytule oznacza jakiekolwiek nawiązania fabularne do poprzednika, czy jest tylko wyraźnym oznaczeniem, że będzie to gra bliższa najlepszemu jRPG-owi z Wii niż spin-offowi X z Wii U. Cieszy powrot niemal wszystkich kompozytorów ścieżki „jedynki”, Ace+, Yasunori Mitsudy i Manami Kiyoty (brakuje tylko Yoko Shimomury), zastanawia zaś zupełnie różny od oryginału, typowo animcowy wygląd postaci. Tak czy siak, wierzę w ten projekt.

Z miłą chęcią usłyszę dobre wieści w kwestii lokalizacji Monster Hunter XX. Co prawda w Generations nie pograłem za długo (tylko 200 godzin), bo, zwłaszcza w porównaniu do 4U, nie było tam wiele do roboty, ale po dodaniu G-Ranku (dodatkowego poziomu trudności znacznie wydłużającego grę), nowych potworów i stylów walki najnowszy MonHun będzie grą, do której chętnie przysiądę czy to na 3DSie, czy na Switchu. Jeśli już o Capcomie mowa – data premiery Monster Hunter Stories na Starym Kontynencie to coś, co pozwoli mi lepiej spać.

Z pozostałych rojeń i predykcji: cokolwiek o grze Platinum Games na Switcha, cokolwiek o projektach Retro Studios (Metroid? Nie tam, Donkey Kong) i HAL Laboratory (100:1, że to kolejny Kirby), cokolwiek o grach Square Enix na Switcha (Dragon Quest XI, Project Octopath Traveler, może któreś Final Fantasy?), dużo za dużo dobrze znanych już informacji o ARMS i Splatoonie 2 oraz kolejne porty z Wii U (Smashe plus coś mniej oczywistego, jak Bayonetta). No i pewnie o tym nowym Mario też coś będzie, no nie? Wspominam o nim na koniec, ale „Odyseja Wąsacza” zapowiada się świetnie. To może być dla tej serii coś równie wielkiego, co Breath of The Wild dla Zeldy. Że niezdrowa dawka hype’u? To przecież E3!


A jak wasze oczekiwania wobec targów? Dajcie znać w sekcji komentarzy.

 

14 komentarzy

  1. Hmm., My Nintendo, Virtual Console, Przeglądarka + kilka aplikacji – nie musi być dużo.
    Parki tematyczne Nintendo na świecie. Donkey Kong na Switch’a. Metroid w dawnym stylu mógłby być na 3DS jeszcze. Coś lepszego niż 1-2-Switch z zabawą w przestrzeni. Może Castlevania bo serial się zbliża. Kilka select’ów obramowane może w ramach wakacyjnego grania (lub zimowego) Wiecej gier jak Steam World, Shantae ( te naprawdę niezłe indie) . Jakaś gra w mushroom kingdoms, może o koopalings itp. Final Fantasy, coś z Pokemonami niekoniecznie z głównej serii. Jeszcze raz Metroid – WIELKI by się przydał. Nie wiem co jeszcze, narazie tyle mi do głowy przyszło 🙂

  2. Więcej info o grach: Fire Emblem Warriors, Fate / Extella, Night of Azure 2 i Xenoblade Chronicles.
    Info o Virtual Console dla gier z GameCube’a i może Wii.

    Liczę też na jakieś niespodzianki z nowymi grami na Switcha, które nie zostały jeszcze zapowiedziane.
    Może jakiś FPS na Switcha np. Call of Duty 4 Remastered 😉

  3. ’Redakcja’ i tylko dwójka osób pisze własne wrażenia? 😛 Dobra, czepiam się :p
    Osobiście jestem już PRZED E3 usatysfakcjonowany tym, co wiem, że będzie mieć premierę na 3DSa w najbliższych (i pewnie tych dalszych) miesiącach. W zasadzie mogą spokojnie zapodać, pododawać daty premier do tytułów, o których już wiemy, a i tak będę zadowolony 🙂 Nigdy bym nie przypuszczał, że na 3DSa wyjdzie jeszcze tyle gier w 2017 i na początku 2018 r. (mniejsza o gatunki). Mimo to byłoby miło, gdyby zarzucili jednym, nie ogłoszonym nigdzie tytule-niespodzianką.. bo fajnie być zaskoczonym, pozytywnie rzecz jasna. Nowe Selecty byłyby tylko dodatkowym bonusem.
    Co do Switcha, to pozostaje się podpisać przez wszystkimi rozmówcami – Nintendo też pewnie skupi się na tym, co już zapowiadało podczas Dajrektów, ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby (tak jak Pokken DX) zarzucili tytułami, o których nikt w ogóle nie mówił (wszak ja pamiętam, Nintendo, jak opowiadaliście, że nie powtórzycie 'sukcesu’ z WiiU i gier będzie masa!). Tutaj widzi mi się zapowiedź nowego Metroida (o tym akurat się mówi :p), E3 jest od takich wielkich nowin. Możliwe również, że ogłoszą już konkretny updejt systemu z konkretnymi apkami – wprawdzie mnie osobiście nie przeszkadza brak takowych w sprzęcie do grania (bo np. od przeglądania internetu to mam inne sprzęty) ale dzisiaj nie wypada nie mieć takowych. Ogłoszenie VC dla Gamecube’a to, wg mnie, byłby strzał w dziesiątkę :)))

  4. @matii
    pozostali udawali ze nie widzą xd

    anyway swietnie cie rozumiem – moj fragment przerabiałem chyba z pięć razy, gdyz z początku zniechecony skupieniem na switchu chciałem błagać o parę portów, a tu jebs, codziennie nowe ogłoszenie, w tym tytuły na których mi zależało 😛 Jakby tylko jeszcze dali tę inazumę, to juz by w ogole bylo kewl 😛

Dodaj komentarz