Nintendo chce, by ARMS zostało nową wielką marką

Producent gry udziela wywiadu magazynowi EDGE

Premiera ARMS zbliża się wielkimi krokami. Wyjątkowa bijatyka jest najbliższą dużą premierą na radarach posiadaczy Nintendo Switch – zadebiutuje już w przyszłym miesiącu. W najnowszym wydaniu magazynu EDGE pojawił się wywiad z Kosuke Yabuki, producentem gry. W rozmowie z dziennikarzem pisma Yabuki podzielił się m.in. informacjami na temat sterowania ruchowego, bohaterów gry oraz nadziejach na przyszłość marki.

Czym jest ARMS…

„ARMS jest połączeniem bijatyki i gry sportowej wykorzystującym rozciągliwe ramiona głównych bohaterów. Przypomina boks, w którym wymieniasz ciosy z przeciwnikiem w bliskiej odległości, dodając do tego możliwość strzelania, dzięki której jesteś w stanie dosięgnąć rywala nawet z dalekiego dystansu. Uwielbiam bijatyki i strzelanki, jednak nie potrafię zakwalifikować ARMS do żadnej z tych kategorii. Gra zawiera elementy oby tych gatunków.”

O przystępności gry…

„Zastanawiałem się czy jest jakiś sposób, by sprawić, że ARMS będzie nieco bardziej przystępną bijatyką. Dokładniej, czy zastąpienie charakterystycznych dla gatunku elementów na coś nieco bardziej wizualnie intuicyjnego byłoby możliwe. Przykładowo, zamiast mocnych i słabych ataków mamy słabe, lecz szybkie oraz mocne, lecz wolne bronie.”

Bohaterów będzie więcej…

„Wojownicy, których ujawniliśmy do tej pory są tylko częścią tego, co wkrótce nadejdzie. Będziemy regularnie zapowiadać kolejnych bohaterów i ich umiejętności.”

Również dla przeciwników kontrolerów ruchowych…

„Właściwe doświadczenie ARMS pojawia się w momencie, gdy trzymasz w dłoniach oba Joy-Cony. Skacząc, unikając i zadając niezwykle precyzyjne ciosy nadajesz swojemu stylowi walki wyjątkowej głębi. Możesz rzucić pierwszy prosty cios, by zmylić przeciwnika i podkręcić kolejny, by uderzyć w miejsce, w które przesuwa się twój rywal. Mimo wszystko, ARMS nie wymaga użycia kontrolerów ruchowych. Chciałbym, aby każdy samodzielnie wybrał styl, który odpowiada jego preferencjom.

Nie uważam, że bijatyki są gatunkiem niszowym. Istnieje masa popularnych marek oraz tytułów liczących się na scenie e-sportowej. ARMS jest bardzo angażującą grą, zachęcającą do zaciętej rywalizacji. Zaprojektowaliśmy ją tak, by ludzie patrząc na nią od razu chcieli w nią zagrać – wszystko dzięki zredukowaniu ilości rzeczy, które musisz zapamiętać (np. przyciski). Wszystko na czym musisz się skupić to trajektoria lotu twoich pięści. Ze względu na zaimplementowanie w grze sterowania ruchowego, postaraliśmy się o to, by zwycięstwo było możliwe przez zwykłe machanie rękami, ale nie w przypadku, gdy po przeciwnej stronie stoi naprawdę wprawiony przeciwnik.”

Nadzieje na przyszłość…

„Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli rozwijać tę markę na przestrzeni lat. Na ten moment o istnieniu ARMS wie jednak bardzo mała grupa osób – wyłącznie ci, którzy wnikliwie śledzą rynek gier i nowych technologi. Zależy mi na tym, aby to oni jako pierwsi zagrali w ARMS i wynieśli z tego masę frajdy. Ta gra oferuje zupełnie nowy model rozgrywki, unikatowe postaci oraz wyjątkowy strategiczny gameplay.”

Dodaj komentarz