Najbardziej niedoceniona gra na Wii U według Miyamoto? Star Fox Zero

Wiele osób nie jest zadowolona z tego, czym jest Star Fox Zero. Jako największe wady gry wymienia się krótką kampanię, niepotrzebnie udziwnione sterowanie czy brak trybów sieciowych.

Shigeru Miyamoto, twórca najnowszych przygód Gwiezdnego Lisa, uważa jednak, że oceny są zbyt pochopne. W wywiadzie przeprowadzony przez serwis Game Informer Japończyk powiedział, że nowy Star Fox jest grą, którą warto poznać lepiej:

Uważam, że Star Fox Zero jest naprawdę przyjemnym tytułem jeśli się do niego przysiądzie. Gdyby posadzić przed grą na przykład ucznia podstawówki, który nie miał względem tej pozycji żadnych uprzedzeń, bawiłby się dobrze. Jest to też idealna gra dla rodzeństwa.

Podczas wywiadu obecny był także Bill Trinen, dyrektor marketingowy amerykańskiego oddziału Nintendo, za najbardziej niedoceniony tytuł na Wii U uważa trzecią część Pikminów (co ciekawe, to także gra Miyamoto. Czyżby Bill chciał się podlizać stojącemu obok niego Shigeru?):

Pikmin 3 to najbardziej niesamowita gra na Wii U. To prawdopodobnie jeden z najlepszych tytułów jakie miałem okazję poznać w ostatnich sześciu-siedmiu latach. Myślę, że mało kto wie jak przyjemny jest multiplayerowy tryb bingo battle. To chyba najlepiej wymyślony tryb dla kilku graczy od czasów stworzenia Smash Brosów. Daje masę zabawy.

Miyamoto odpowiedział:

Pikmin to ten typ gry, w który musisz zagrać jakieś trzy razy, by w pełni wsiąknąć w ten klimat. Ale obecnie ludzie nie mają zbyt wiele czasu, więc chcą tylko przejść planszę i ruszać dalej. Gry stają się coraz bardziej produktem konsumpcji i ludziom coraz trudniej jest zatonąć w danym tytule i bawić się nim na spokojnie.

Co sądzicie o słowach obu panów? Jaka jest według was najbardziej niedoceniona gra na Wii U?

ŹRÓDŁO

Brak komentarzy

  1. Faktycznie Pikmin jest taki – chciałem kupić po premierze bo mnie zachwycał graficznie (i dalej zachwyca) ale stwierdziłem że poczekam i kupię sobie przy okazji z drugiej ręki. W końcu wyszło demo i bardzo mi sie spodobało choć nie kupiłem bo samo demo zabrało mi troche czasu i widać, że nie jest to gra na krótko. Na pewno kiedyś kupię – może przeskocze od razu w Pikminy 4 na NX, które mogą wyjść na premierę

  2. Przy njusie o kontrolerach i smartfonach Shinya Takahashi stwierdza: „co najlepiej określa styl Nintendo, czyli aplikacji przystępnych dla każdego, zarówno dzieci, jak i seniorów”. No i fajnie, ale Miyamoto w takim świetle widzi i tłumaczy grę Star Fox Zero: „Gdyby posadzić przed grą na przykład ucznia podstawówki […]”, a jeszcze dodaje zdanie: „Jest to też idealna gra dla rodzeństwa”. Ostatnio też był njus, w którym zauważono w komentarzach tego typu kwestie.. Miyamoto to bóg w swoim fachu a mimo to szkoda, że traktuje to medium jako 'tylko’ przeznaczonego dla dzieci (stąd też głos niezadowolenia wśród fanów na nowy Metroid itp.itd. bo to po prostu widać).

Dodaj komentarz