Kontrowersyjna minigierka w Fire Emblem nie zostanie wycięta! Jednakże…

Nowe Fire Emblem: Fates na rynku europejskim i amerykańskim nie zostanie całkowicie pozbawione kontrowersyjnej mini-gry w głaskanie podwładnych. Jednakże zostanie ona trochę okrojona. Z tego co się orientuje wygląda to tak: pomiędzy walkami odwiedzamy nasz zamek-bazę i możemy zapraszać wojaków do biura na prywatną pogawędkę (hmm…). Po krótkim dialogu, twarz wskazanego kompana/kompanki ląduje na dole, na ekranie dotykowym i wtedy możemy już bez skrępowania… rozmawiać dalej. Te intymne rozmowy zwiększają nasz support rank z podwładnym. Tak, usunięto macanie po ekranie ale reszta pozostała!  Jest to dość znośny kompromis by zadowolić wybrednych fanów i ratingi gier.

 

Oto wideo jak to wygląda w praktyce:

24 komentarze

Dodaj komentarz