16 lutego na Nintendo Switch zadebiutuje #DRIVE, czyli niekończąca się samochodówka, wzorowana na filmach drogowych z lat 70. i 80. Rozgrywka jest dosyć prosta, gracz wybiera auto, jakim chce jechać, miejscówkę i rusza w podróż przez pustynie, zaśnieżone drogi, czy też na powierzchni Marsa. Podczas trasy gracz musi pamiętać tylko o jednym – nie może uszkodzić samochodu, ponieważ zakończyłoby to podróż. Drogi nie będą puste, gdyż znajdą się na nich inne pojazdy przeszkody, a wyzwaniem może być niejedna kręta trasa. Trochę ułatwią nam to zadanie dopałki, które na chwilę zamienią nasz wóz w niezniszczalny taran. Każdy etap wiąże się z nowymi wyzwaniami, po których wykonaniu odblokujemy nowe pojazdy.
Grę znajdziecie w eShopie, gdzie została wyceniona na 44 zł.
Kluczowe elementy:
- Wspaniała stylizowana grafika.
- Super zabawny tryb zdjęć do udostępniania podróży.
- Osiem pięknych miejsc do zobaczenia i odkrycia.
- Ponad 90 unikalnych samochodów do jazdy.
- Każdy samochód ze specjalnym dodatkiem do chłodzenia.
- Zabawna i wciągająca mechanika jazdy.