Pierwsze Deadly Premonition z 2010 roku podzieliło graczy i recenzentów – jedni, jak Jim Sterling piszący dla portalu Destructoid, byli zachwyceni (pełna nota), inni, na przykład IGN, uznali dzieło japonśkiego dewelopera Swery’ego za kompletny szrot (2/10). Na razie nie wiemy, czy część druga również spolaryzuje gierkowy świat, ale wreszcie poznaliśmy jej datę premiery.
Rising Star Games oraz TOYBOX Inc ogłosili dziś wspólnie, że Deadly Premonition 2: A Blessing in Disguise pojawi się – tylko na Switchu – 10 lipca tego roku. Gra będzie dostępna zarówno w formie cyfrowej, jak i pudełkowej w cenie $49,99 (około 210 zł).
Deadly Premonition 2 będzie… zarówno sequelem, jak i prequelem oryginału. Wcielimy się w agentów FBI, którzy cofną się w czasie do Le Carré i odkryją tajemnice zakopane w tym niegdyś spokojnym miasteczku. Twórcy podkreślają, że świat gry będziemy mogli przemierzać pieszo lub na deskorolce. Zagramy również w wiele minigierek, takich jak kręgle czy wyzwania deskorolkowe, zmienimy wygląd naszej deskorolki oraz ulepszymy ją. Nie, to nie jest gra o jeździe na deskorolce. Chyba.
Z okazji tej nowiny Deadly Premonition Origins, czyli port na Switcha, zostało przecenione o 50% i możecie je kupić za 60 zł.
Za bardzo pokrecona dla mnie ta gra, coz trzeba czekac na Xenoblade i na to az w koncu Nintendo odkryje karty na kolejne miesiace.