Premiera Resident Evil 7: Biohazard na PC, PlayStation 4 i Xbox One już jutro. Niektórzy zastanawiali się, czy najnowsza część survival horrorowej sagi zawita na Switcha. Niestety, raczej nic z tego.
Portal Express Online złapał na słówko producenta gry, Masachikę Kawatę, a także jej reżysera, Koshiego Nakanishiego. Pierwszy z panów przyznał, że postrzega Switcha jako interesującą konsolę, ale Capcom nie planuje portu na platformę Nintendo:
Myślę, że to bardzo ciekawy kawałek sprzętu. Czekam na własnoręczne sprawdzenie możliwości tego systemu, ale na ten moment nie mamy w planach portu Resident Evil na Switcha.
Oczywiście Switch może sprzedawać się tak dobrze, że Capcom jednak rozważy przeniesienie tytułu na maszynkę Ninny. W końcu posiadacze kolejnych konsol Nintendo dostali okazję sprawdzenia wielu części serii, w tym choćby wydanego w pierwszej kolejności na 3DS-a Revelations czy ekskluzywnych przez kilka lat dla Wii The Umbrella Chronicles oraz The Darkside Chronicles.
słabo, na tego typu gry właśnie liczyłem, za rpg nie przepadam a gry od nintendo przejadły mi się za wyjątkiem metroida (tego czegoś na 3ds nie liczę) i f-zero ale penie nie ma co liczyć w najbliższym czasie na nowe części