Nintendo poinformowało, że trzeci prezes tej firmy Hiroshi Yamauchi zmarł dzisiaj rano. Miał 85 lat. To za jego kadencji firma weszła na rynek elektronicznej rozgrywki i ukształtowała go do dzisiejszej formy. Również dzięki niemu, młody Shigieru Miyamoto otrzymał szansę zaistnienia w firmie, a to za sprawą udzielenia kredytu zaufania na stworzenie automatu arcade Donkey Kong, który okazał się wielkim sukcesem. Po 53 latach piastowania swojej pozycji, w 2002 roku odszedł od funkcji prezesa, a jego miejsce zajął Satoru Iwata. Do końca swoich pozostawał największym udziałowcem w Nintendo.
Składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie oraz uczcijmy Legendę chwilą ciszy.
Ciekawy człowiek, zawsze interesowały mnie i podziwiałem sylwetki ludzi, którzy tworzyli wynalazki, przemysł, wielkie korporacje, byli pionierami w jakiejś dziedzinie i dochodzili do tego siłą intelektu i ciężką pracą.
W odróżnieniu od bandytów w naszym sektorze prywatnym, którzy nazywają siebie „biznesmenami”. Tfu!
Uspokuj się snejk i nie gadaj głupot