Podczas tegorocznych targów E3, Big N zaprezentowało swój nowy pomysł Amiibo. A czym jest to całe Amiibo? Są to specjalne figurki bohaterów firmy hydraulika, które będą się komunikować z 3DSem oraz Wii U za pomocą komunikacji bliskiego zasięgu (Near Field Communication, NFC). Dzięki tej komunikacji, możemy przetransportować naszego fizycznego bohatera do gry, gdzie możemy rozwijać jego parametry i z powrotem wraz ze zdobytym doświadczeniem zapisać go w figurce. Jeżeli mieliście do czynienia ze serią Skylanders, czy też Disney Infinity to pewnie ta idea będzie Wam nieco bliższa i jaśniejsza.
Figurki swoją wielkością nie przekraczają 20 cm i nie mają być droższe niż 10$. Gamepad od Wii U jest już przystosowany do korzystania z nich, natomiast użytkownicy 3DSów będą musieli poczekać na dedykowane urządzenie peryferyjne, które ma się pojawić w 2015r.
Aktualnie znane tytuły, które będą wykorzystywać łączność z Amiibo:
- Yoshi’s Woolly World
- Captain Toad: Treasure Tracker
- Mario Party 10
- Mario Kart 8
- Super Smash Bros.
Jesteście zainteresowani tym pomysłem? Myślicie, że osiągnie on taki sam sukces jak figurki z konkurencyjnych produkcji – Skylanders i Disney Infinity? Nawet jeżeli nie będziecie z nich korzystać, zawsze można je zbierać w celach kolekcjonerskich. 😉
Poniżej galeria wraz z filmikiem:
O Smashach zapomniałeś 😉
Ale te figurki są piękne @___@
Taki memory card 8-mej generacji konsol…
Oby kosztowały u nas max 50zł, wtedy kupię parę do kolekcji.
Nadal jednak nie rozumiem jak one mają działać z grami np Mario Kart 8.
Kupie te figurki nie ze względu na jakieś funkcje w grze,a ze względu na sam wygląd i sentyment 🙂
Prezentują się one niesamowicie 🙂
Na pewno będą wyglądały rewelacyjnie u mnie na półce 😉
Z miejsca biorę pikacza,linka,metroida,tego kolesia z FireEmblem(to chyba Mark ale nie jestem pewien),Pita z kid icarusa <3
Owszem,posiadam Wii U,ale te figurki tak super wyglądają,że nawet kuszą samym wyglądem 🙂
Jeżeli cena 1 figurki nie przekroczy ceny więcej niż 70zł,to na 100% się skuszę 😉
10$ więc po cichu sobie liczę na 30-40 PLN ^_^ Może Conquest się postara 🙂
więcej fire emblem albo spadówa….
Ciekawe czy figurki z USA będą działać z europejskimi grami. Nawet jeśli nie to kolekcjonerzy będą mogli masowo sprowadzać za te 30-40zł 🙂