Atlus pyta japońskich fanów o przyszłość swoich serii

Co dalej z Shin Megami Tensei, Personą i Etrian Odyssey?

Atlus to deweloper chętnie wrzucający gry na konsole Nintendo – na 3DS-ie dostaliśmy multum jRPG-ów od tego studia z Tokio, a na Switcha zmierza piąta część serii Shin Megami Tensei.

Firma postanowiła za pomocą ankiety zapytać swoich fanów, jakie nowe gry chcieliby zobaczyć i na jakie platformy miałyby one trafić.

Z kwestionariusza można wywnioskować, że Atlus jest zainteresowany dalszym rozwojem serii Etrian Odyssey; firma jest także skłonna rozważyć remaki poszczególnych odsłon cyklu Shin Megami Tensei, jak również odświeżone wersje i kolejne części jego podserii: Devil Survivor, Devil Summoner, Digital Devil Saga  i Soul Hackers. W planach jest także szósta część Persony oraz jeszcze więcej spin-offów tej serii, których w ostatnich latach nie brakowało.

Firma jest zainteresowana również tworzeniem nowych marek i pyta fanów, które z jej studiów – ekipa od Shin Megami Tensei, drużyna od Persony, tworzące właśnie nowe IP Studio Zero, team od serii Etrian Odyssey czy Vannillaware – miałoby się zająć zupełnie nową grą.

Przy każdym pytaniu aknietowani mają do wyboru cały szereg platform, na których widzieliby poszczególne pozycje. Z maszynek Nintendo znajdują się wśród nich 3DS oraz Switch.

Nie jest oczywiście powiedziane, że Atlus zdecyduje o swojej przyszłości wyłącznie na podstawie jednej ankiety, ale jej wyniki na pewno będą wzięte pod uwagę. A że Japończycy lubią konsole przenośne i rzucili się na Switcha jak szczerbaty na suchary…

12 komentarzy

  1. Po pierwsze to link nie działa :<
    Po drugie, źródło twierdzi, że "the questionary is fully in Japanese". To prawdopodobnie dość istotna informacja dla większości ludzi 😀 Nawet się zdziwiłam w pierwszej chwili, że ankieta międzynarodowa ma adres ich japońskiej strony od Persony 5.

  2. Szkoda, że w ogóle pytają bo wolałbym by takie badania robili bardziej subtelnie niż pytać nawet o platformy.. Ciężko kwestionować takie studio jak Atlus ale ja wolę być zawsze zaskoczony z akcentem, że ” O tak, ci developerzy trafili w to czego oczekiwałem” plus coś czego jeszcze moja świadomość nie znała, tu akurat ufam już chyba tylko Nintendo. To martwiący trend, który wziął chyba się z sprzedaży pizzy albo jeszcze czegoś gorszego. To gry video, forma sztuki a nie pójście po colę do sklepu. Sorry, ale dla mnie to żadna nowoczesność tylko zasłona i wypytywanie by być w biznesie bezpiecznym.

Dodaj komentarz