[Aktualizacja] Pokédrama: Ktoś złapał Articuno w Pokémon GO

#AKTUALIZACJA

Okazuje się, że to Niantic rozesłał Articuno do kilku osób.

Kilka z naszych Legendarnych Pokémonów zostało przez pomyłkę przyznanych niektórym Trenerom. Dzięki pomocy wielu z was, byliśmy zdolni zlokalizować je i bezpiecznie odesłać do domu (czyli po prostu zostały one graczom zabrane – przyp. red.)

ŹRÓDŁO


Oryginalna treść newsa:

W Pokémon GO złapać można obecnie 145 Pokémonów, gdyż legendy (oraz Ditto) są obecnie niemożliwe do znalezienia. Jednemu z graczy w jakiś sposób udało się jednak pozyskać Articuno.

Lodowego ptaka znaleziono w jednym z gymów, a właścicielem Poksa jest trenerka o imieniu Kaitlyn Cover. Cover twierdzi, że… dostała tego Pokémona od twórców gry w ramach przeprosin (za coś, nie wiadomo za co), pokazała też domniemanego maila od Niantic. W sieci zawrzało, ale Kaitlyn razem z mężem nagrała livestream, w którym pokazała, że faktycznie posiada Pokemona (możecie go obejrzeć TUTAJ).

Niantic oczywiście zaprzeczył, że wręczył kobiecie stworka i zadeklarował, że albo to bardzo udana mistyfikacja, albo zhakowano grę.

A może po prostu studio chce narobić szumu wokół swojego dziecka? Kto wie, zapewne przekonamy się o tym niebawem.

ŹRÓDŁO

.

Dodaj komentarz