Aktualizacja 3.6 dla Wiedźmina odblokowuje nowe opcje graficzne

Patcha daj Wiedźminowi...

Obiecana aktualizacja do Switchera nareszcie wleciała na serwery. Dzień przed patchem gracze wyrazili swój niepokój, albowiem z portalu VK zniknęły wypowiedzi developera o tym, że „warto będzie poczekać” na następną aktualizacje. Dlaczego to zrobili? Nie wiadomo, w każdym razie w grze zostały odblokowane opcje graficzne, dzięki którym możemy sprawić, że gra będzie wyglądała lepiej. Obraz będzie bardziej przejrzysty, a rozmycie zniknie. Pełną listę zmian możecie znaleźć poniżej.

Lista zmian:
  • Dodano wsparcie dla ekranu dotykowego.
  • Dodano możliwość importowania zapisanych stanów gry z wersji GOG i Steam gry Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz gry Wiedźmin 3: Dziki Gon — Edycja Kompletna na Nintendo Switch oraz z wersji Switch z innych regionów.
  • Dodano więcej wersji językowych napisów (w wybranych regionach).
  • Dodano więcej opcji graficznych.
  • Dodano szereg usprawnień wydajności.
  • Naprawiono różne błędy wizualne oraz funkcjonalne.
  • Naprawiono błędy związane z rozgrywką oraz działaniem gry.
Przy przenoszeniu zapisu gry z PC, należy pamiętać o:
  • Błędy spowodowane modami mogą zostać przeniesione wraz z zapisem z wersji PC.
  • Przy importowaniu zapisanego stanu gry z wersji PC, którego nazwa została zmieniona, konsola Nintendo Switch go nie rozpozna.

Wkrótce możemy się również spodziewać dodatkowych wersji językowych dubbingu (tylko w wybranych regionach), które zostaną wydanę jako darmowe DLC.

Warto też dodać, że ekipa odpowiedzialna za port, czyli Saber Interactive po ostatnich sukcesach, została wykupiona przez Grupę Embracer, do której należy również THQ Nordic. Oby dalej wykonywali tak dobrą robotę, jak przy portach na Nintendo Switch lub z grą World War Z.

4 komentarze

  1. Heh, ja właśnie dlatego kupiłem Wieśka na Switcha, bo nie miałem nigdy dość czasu na granie przy kompie (nie żebym jakoś intensywnie grał w tego Wieśka na Switchu ;p).
    Fajne wiedzieć, że mogę grać sobie przenośnie kiedy mi pasuje, a jak będę miał więcej czasu to bezproblemowo usiądę przed komputerem i będę kontynuował zaczętą już przygodę, a potem wrócę do Pstryczka i nic nie stracę z tego co ugrałem na kompie.

Dodaj komentarz