720p i 60 FPS czy 1080p i 30 FPS? W Fire Emblem Warriors będziecie mogli sobie wybrać

Jest też co nieco o poziomach trudności

Wśród graczy są tacy osobnicy, którzy wolą grać w mniejszej liczbie klatek sekundę, ale w lepszej rozdzielczości, a także tacy, którzy preferują więcej FPS-ów, bo mogą zaakceptować mniejszą liczbę pikseli na ekranie. Są też pecetowcy, którzy nie muszą godzić się na kompromisy, ale oni nie zagrają w Fire Emblem Warriors, którego twórcy pozwolą nam zdecydować o tym samemu: więcej FPS-ów, ale brzydziej, czy mniej klatek na sekundę, a ładniej.

W wywiadzie dla magazynu Nintendo Dream dyrektor gry Hiroya Usuda zdradził, że podczas gry w trybie zdokowanym gracze będą mogli wybrać pomiędzy dwoma zestawami opcji: 30 FPS i 1080p lub 60 FPS i 720p. Wybór będzie dotyczył tylko switchowej wersji tytułu – trudno spodziewać się, by pozycja działała na New 3DS-ie w 60 klatkach na sekundę. Na przykład podobne pod względem rozgrywki Hyrule Warriors Legends osiągało na tej konsoli 30 klatek na sekundę. Czy w trybie przenośnym gra również zadziała w 60 klatkach na sekundę i 720p? Tego nie wiemy.

Dodatkowo z rozmowy dowiedzieliśmy się, że podczas zabawy możliwa będzie zmiana poziomu trudności z Klasycznego na Każualowy, co wskrzesi wszystkie poległe postacie. Nie będzie można jednak ponownie zmienić poziomu trudności na Klasyczny.

14 komentarzy

  1. @HATER nie wiem czy mam cos ze wzrokiem ,ale MK8 dalej wyglada bajecznie(chce zdobyc 99999VR w online bo gram w to i gram) ,a gralem w takie graficzne petardy jak The Last of Us,God of War 3 i Wstapienie,czy Uncharted-y …MK8 plynnie smiga bo w stalych 60fps-ach …nie wiem co bys tam chcil poprawic?…nawet DLC ktore jak dobrze pamietam kosztowalo z 50-60zl dodalo praktycznie 'drugą’ gre do podstawki.nie wiem o co Ci chodzi z tym genialnym MK8?

Dodaj komentarz