[Recenzja] Suika Game

Jeśli zastanawialiście się, co wyjdzie z połączenia Tetrisa i 2048, to zagrajcie w Suika Game i przekonajcie się sami!

Arbuz gra – zapewne zapytacie, z czym to się je. Mam nadzieje, że moja recenzja przybliży wam trochę, czym jest ta produkcja oraz czy warto się z nią zapoznać.

Suika Game to pozycja japońskiego studia Alladin X, której zasady opierają się trochę na grze logicznej 2048. Jeśli kojarzycie ten tytuł, to zapewne już wiecie, czy warto zerknąć na recenzowaną grę, a jeśli nie, to wyjaśniam.

W Suika Game mamy koszyk/pole niczym w Tetrisie, ze spadającymi z góry owockami, które są motywem przewodnim gry. Są to kolejno od najmniejszych: wiśnie, truskawki, winogrona, dekopony (takie japońskie cytrusy), kaki, jabłka, gruszki (okrągłe, bo z Azji), brzoskwinie, ananasy, melony i wreszcie arbuzy. Łącząc dwa takie same owocki, dążymy do stworzenia wspomnianego arbuza.

Żeby nie było zbyt łatwo, owocki ze względu na swoją okrągłą naturę posiadają własną fizykę/grawitacje, co wprowadzi do naszej bardziej taktycznej rozgrywki pewną dozę szczęścia. W trakcie rozgrywki zdarzyło mi się nie raz, że na przykład truskawka poleciała trochę nie po mojej myśli, blokując okazje do połączenia innego owocka, czy też nawet wystrzeliła w górę, dotykając górnej powierzchni koszyka i kończąc moją rozgrywkę przedwcześnie.

Sam rdzeń rozgrywki nie jest zbyt skomplikowany, a przez jej długość (około 10-20 minut na jedno posiedzenie) gra doskonale sprawdzi się w podróży czy też przed wyjściem, kiedy mamy trochę wolnego czasu do zagospodarowania. Sprawia to, że Suika Game jest prawdopodobnie jednym z lepszych tytułów na krótkie posiedzenia dostępnym na Switchu.

Podczas gry zdobywamy punkty za ilość złączonych ze sobą owocków, które liczą się do rankingu dziennego, tygodniowego oraz miesięcznego. Możemy więc pośrednio rywalizować o najlepszy wynik w społeczności tej gry, ze znajomymi czy też nawet z samym sobą, licząc na to, że w końcu uda nam się przeskoczyć poprzednio ustawioną poprzeczkę.

W kwestiach audiowizualnych gra skupia się na prostocie. Owocki są lekko cieniowane, z gradientem, by wyglądać na trochę bardziej wypukłe. Wszystkie owoce mają również swoje minki w stylu chibi, która przypominają trochę bębenki z serii Taiko no Tatsujin.

Tło nie posiada żadnych wyróżniających się i rozpraszających elementów, cały interfejs jest również dopasowany do zaokrąglonej, prostej i wypukłej stylistyki obiektów w grze. Jeśli chodzi o dźwięk, to nie ma się tutaj zbytnio nad czym rozwodzić, gdyż mamy jeden przyjemny do słuchania utwór zapętlony w kółko – jeśli planujecie w to grać kilka godzin, jest szansa, że was po czasie znudzi, jednak przy krótkich posiedzeniach sprawdza się nieźle.


Recenzję dla MyNintendo.pl przygotował Monek!

Grę do recenzji dostarczył ConQuest Entertainment – oficjalny dystrybutor Nintendo w Polsce.

Suika Game
82 Recenzent
Plusy
  • Przyjemna oprawa
  • Uśmiechnięte owocki
  • Dobra na krótkie posiedzenia
  • Wciąga i odstresowuje
  • Cena
  • Minusy
  • Bardzo powtarzalna rozgrywka
  • Fizyka turlających się owocków może czasami frustrować
  • Podsumowanie
    Czy poleciłbym tę grę? Jak najbardziej. Komu poleciłbym tę grę? Na pewno osobom lubiącym tego typu rozgrywkę, ale również tym, którzy mają do zagospodarowania trochę czasu na krótkie posiedzenia i spędzenia miło czasu. Gra została wyceniona na 12zł, przez co uważam, że warto ją sprawdzić niezależnie od tego, czy wkręcicie się i przepadniecie na długie godziny, czy też po godzinie/dwóch stwierdzicie, że widzieliście już wszystko i wam to wystarczy.
    Criterion 1
    2
    3

    Dodaj komentarz