Trinity Trigger umili nam czas po majówce

Tak mało jest teraz gier akcji RPG w stylu tych z lat 90. Na szczęście Trinity Trigger postara się wypełnić tę lukę już w maju.

Jeśli jesteście fanami gier akcji RPG, to rezerwujcie czas na 16 maja, bo wtedy zadebiutuje Trinity Trigger. Wystarczy jeden rzut oka i od razu do na myśl mogą przyjść takie gry, jak Ys czy Mana i to właśnie na tytułach z lat 90. wzorowali się twórcy z Furyu. W grze wcielimy się w Cyana – młodego człowieka, który został przez bogów obciążony płaszczem Wojownika Chaosu. Niestety oznacza to również, że jego losy przeplotą się z Wojownikiem Porządku i będzie musiał się z nim zmierzyć. Cyan nie wyruszy w tę podróż sam, a towarzyszyć mu będą Elise i Zantis. Wspólnie we trójkę postarają się przeciwstawić losowi i ocalić Trinitię. W walce wspomogą ich dziwne stworzenia – Triggety, które mogą przekształcić się w osiem różnych rodzajów broni. Ciekawą opcją będzie możliwość zabawy ze znajomymi w lokalnej kooperacji.

Kluczowe Elementy:

  • Opanuj broń bogów
    Rozwiąż zagadki i pokonaj wrogów w pojedynkę lub ze znajomymi w lokalnym trybie współpracy, przemierzając lochy każdej armii, wieże zbudowane z upadłej broni bogów.
  • Odszukaj tajemnice Trinicji
    Odkryj ukryte przejścia, eksplorując każdy skrawek zróżnicowanych biomów Trinicji. Porozmawiaj z mieszkańcami miasta, aby uzyskać wskazówki, jak odkryć pilnie strzeżone tajemnice, które kryją się w lasach, pustyniach, śnieżnych polach i nie tylko.
  • Zmień bieg bitwy
    Korzystaj z koła orężu w walce, aby przełączać między ośmioma rodzajami broni w locie. Każdy wróg ma słabość — znalezienie i wykorzystanie jej jest kluczem do zwycięstwa.
  • Pokoleniowa epopeja fabularna
    Trinity Trigger zostało zainspirowane kultowymi grami RPG z przeszłości, ale jej przystępna i satysfakcjonująca rozgrywka zawiera nowoczesne rozwiązania, dzięki czemu jest nową, ekscytującą przygodą dla graczy w każdym wieku.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz