9 generacja Pokémon nadciąga!

Już wiemy, w jakim tonie przyjdzie nam świętować Dzień Pokemon w 2022 roku!

Już wiemy, w jakim tonie przyjdzie nam świętować Dzień Pokémon w 2022 roku!

The Pokémon Company zapowiedziało 9 generację Pokemonów, a gry będą nosiły podtytuły Violet i Scarlet! Co ciekawe gry zadebiutują jeszcze w tym roku (18 listopada?)! Jeśli wcześniej uważaliście, że Pokémon Legends Arceus, jest poligonem doświadczalnym dla następnego głównego tytułu, to mieliście rację. Na trailerze możemy zauważyć, że gra powinna kierować się drogą objętą przez wcześniej wspomniany tytuł. Za dużo jeszcze nie wiemy o grze, poza tym, co można zobaczyć na trailerze i opisu filmu, który wspomina o otwartym świecie, pełnym niewidzialnych pokémonów i ludzi.

Startery to:

  • Quaxly – Kaczka, typ wodny
  • Sprigatito – Kot trawiasty, typ trawiasty
  • Fuecoco – Ognisty Krokodyl, typ ognisty

To była jedyna nowa gra, jaka została zapowiedziana na dzisiejszej prezentacji. Pozostałe informacje obejmowały aktualizacje do aktualnie dostępnych produkcji Pokémon.

  • Pokémon Legends Arceus – Tworzone jest anime oparte o oryginalną historię z regionu Hisui. Na dzisiaj zapowiedziano aktualizację 1.1 – Daybreak, w grze pojawią się nowe Outbreak oraz nowi rywale do walki. Dodatkowo możecie otrzymać 90 pokéballi, jeśli użyjecie w grze kodu: ARCEUSADVENTURE
  • Pokémon Brilliant Diamond & Pearl – Za pośrednictwem listu od profesora Oaka, do gry trafi nowy pokémon – Shaymin.
  • Pokémon UNITE – Do gry wkrótce trafi Duraldon, a obecnie trwa event poświęcony Pokémon Day, w którym główne skrzypce gra Hoppa. W grze znalazł się także nowy tryb – Full-Fury Battle.
  • Pokémon Masters EX – W bliskiej przyszłości do gry trafią dwa nowe duety: Raihan & Flygon oraz Skyla & Tornadus.
  • Pokémon GO – 1 marca do gry trafią poki z regionu Alola.
  • Pokémon Café ReMix – Trwa event, podczas którego możemy zdobyć Shiny Piplupa i ciuszki dla Bulbasaura.

3 komentarze

  1. Wypowiem się tylko odnośnie ostatniego (dużego) newsa, bo na inne według mnie nie warto kompletnie tracić czasu.

    Nie spodziewałem się kompletnie że gamefreak się podejmie wydania właściwie drugiej dużej gry w tym samym roku, tym bardziej kolejnej generacji poków (mimo że arceus był właściwie testem przed następną generacją, niż jakąś typowo główną odsłoną serii). Obawiam się trochę faktu ile czasu poświęcili przy poprzednich pokach a ile czasu będą mieli teraz by dopracować gre. Graficznie wygląda tak samo (jeśli jeszcze nie gorzej) od poprzedniczki, ale… widzę drobną poprawę (przynajmniej dla mnie), już nie próbują specyficznym stylem ukryć tych tekstur, bo ich się ukryć nie da, a całość bardziej kontrastowa i nasycona nie wygląda tak muląco jak Arceus, w dodatku miejscami wygląda na to że będzie sporo więcej drzew i innych obiektów na mapie, co może wyjść na plus (chociaż może nie wydajnościowy), bo nie wygląda ta mapa już tak pusto jak w poprzedniej grze. Zaskoczyły mnie również startery, bo o ile wszystkie mi się wyglądem podobają w sumie, o tyle kompletnie nie czuje w nich pokemonów, startery pokemon zawsze wyglądały mi na startery pokemon i łatwo było je odróżnić od innych conceptów/fake propozycji/starterów z mobilnych podróbek pokemonów, za to te startery wyglądają właśnie jak wyrwane żywcem z jakichś nexomonów. Obecnie zapowiada się na to że wybrałbym zielonego kota, jednak wiedząc co zrobili przy ostatniej ewolucji littena, również jestem w stanie rozważyć krokodylka – który prawdopodobnie będzie miał fajniejsze finalne ewo. Podoba mi się również mocno hiszpański region, mam wrażenie że będzie podobny pod wielu względami do aloli i że może być bardziej żywy. Obawiam się za to że doświadczymy paskudnych okładek wydań, biorąc pod uwagę fakt jak wyglądają te napisy/nazwy xD

  2. Szczerze mówiąc to czuję dość mocny przesyt marką w tym roku. Legends Arceus okazał się dość długą grą jak dla mnie (aktualnie jestem gdzieś na 50% wymaxowania dexa i jeszcze długo sobie pogram). Od premiery minął dopiero miesiąc, a już dostajemy zapowiedź kolejnej gry z serii pod koniec 2022… trochę przesada. Odrobinę spada zapał do gry dalej w Arceusa… Nie ma kiedy złapać oddechu. Violet/Scarlet wygląda na bardziej rozbudowane Legends Arceus. Z tego co jednak słyszałem wyleciały z niej elementy gry akcji takie jak łapanie bez walki, uniki itd. i znowu będziemy klepać w trybie turowym każdego stworka. Nie wiem co o tym myśleć. Jeżeli to prawda, to seria zrobiła 1 krok naprzód aby na kilka miesięcy zrobić 2 kroki wstecz. Design protagonistów jest absolutnie karykaturalny i fatalny. Widać, że GF chce modnie się przypodobać pewnym grupom interesu. Dla mnie tandeta. Wiele osób tam widzi swobodę z Arceusa ale na screenach można zobaczyć płoty i tego typu ograniczenia. Hmmm w jakim celu? Czyżby tunelowanie znane z Sun/Moon? Czy przez te płoty będzie się dało przeskoczyć? Czy będą to ograniczniki nie do pokonania? Startery jak to startery. Od 4 generacji nie wymyślili nic ładnego więc i te są na znanym od lat „poziomie”. Kaczka wygląda najlepiej, a największa maszkara to ten zielony koto-pies. A fuj! Ogólnie zapowiedź dziwna. Za szybka i bez pozostawienia oddechu. Jakoś średnio chce mi się znowu łapać i breedować te same stworki + ~50 nowych (bo tyle pewnie będzie obserwując tendencję). Nie zapominajmy że w tym roku jeszcze masa dużych premier na czele z Zeldą BOTW2, Xenoblade 3, Bayonettą 3 itd. Ja powoli wysiadam. Przydałoby się 2-3 lata przerwy od wszystkiego co Pokemonowe.

Dodaj komentarz