Filmi przeglądowy zaczyna się od przedstawienia regionu, w którym toczy się historia gry. Hisui, to tak naprawdę Sinnoh, tylko że w ten się rozwinie dopiero w dalekiej przyszłości. Nasze pokemonowe życie, będzie toczyć się wokół osady Jubilife Village, które będzie pełniło funkcję hubu między kolejnymi ekspedycjami badawczymi. Na owych wyprawach reprezentując drużynę Galaxy, będziemy studiować byty dzikich pokemonów, tak aby stworzyć pierwszy PokeDex. Część stworków chętnie podda się naszym badaniom, a część z radością zboarduje nas do śpiulkolotu. Samo złapanie kieszonkowego potwora, nie dam nam wszystkich informacji o nim, a my będziemy musieli wykonać dodatkowe zadania, aby je poznać. We wcześniej wspomnianym mieście wytworzymy sobie przedmioty, które ułatwią nam kolejne podróże, a część poków wyślemy na lokalne pastwisko. To w osadzie, też puścimy wodze naszej fantazji i weźmiemy udział w festiwalu streetwearowych przebieranek. Kilka stworków będzie nawet pozwalało nam się dosiąść, co skróci czas podróży i pozwoli dotrzeć w niedostępne dla ludzi miejsca. Jednym z nowych elementów gry, są pojedynki z bossami w formule – duży i niemiły pokemon kontra mały człowieczek, więc trzeba mieć się na baczności.
Ostatni trailer przed premierą gry mógłby, jak wskazuje nazwa przedstawić hisuiańskie trzecie formy ewolucji starterów, ale niezbyt mu się to udaje. Zamiast tego, gra zostaje przedstawiona w bardzo dynamicznym dwuminutowym zlepku ujęć, który może się podobać, jeśli porównamy z klasyczną rozgrywką poprzednich części. Jak to wszystko wyjdzie w praniu? Przekonamy się już wkrótce, a pierwsze recenzje ewidentnie wskazują na to, że mamy do czynienia z bardzo dobrą grą, na co w uniwersum Pokemon gracze czekają od lat!
Pokémon Legends: Arceus debiutuje już w ten piątek (28 stycznia 2022)! Grę możecie znaleźć w eShopie w wersji cyfrowej, gdzie została wyceniona na 249,90 zł. Z kolei jeśli chcecie kupić grę w pudełku, to ich ceny zaczynają się w okolicy 220 złotych.