Gra roku 2020 MyNintendo – wyniki

Głosowanie w plebiscycie MyNintendo na grę roku dobiegło końca. Dziękujemy za wszystkie oddane głosy. Poniżej prezentujemy wyniki we wszystkich kategoriach wraz z krótkim ich omówieniem. W ankiecie oddano 45 głosów.

1. Animal Crossing: New Horizons (16 głosów)

Żadnej niespodzianki tutaj nie było. Lider mógł być tylko jeden i wygrana przypadła Animal Crossing: New Horizons! Trudno się dziwić, skoro gra miała swoją premierą w dość specyficznym czasie, kiedy wszyscy staraliśmy się jak najwięcej przesiadywać w mieszkaniach. Dla wielu z nas z pewnością była to furtka do starych normalnych czasów. Drugie miejsce, o dziwo, przypadło aż trzem produkcjom! Dwie z nich z udziałem sympatycznego wąsacza, a mianowicie: Mario Kart Live: Home Circuit i Super Mario 3D All-Stars. Mario, nigdy nie spuszcza z tonu i zawsze oferuje zabawę na najwyższym poziomie. Wśród tego zacnego grona rodzynkiem jest Xenoblade Chronicles: Definitive Edition. Odświeżone przygody Shulka i ferajny są obecnie najlepszą możliwością, żeby zapoznać się z fenomenalną pierwszą częścią cyklu. Piąte miejsce przypadło Hyrule Warriors: Age of Calamity.

2. Mario Kart Live: Home Circuit (6 głosów)

2. Super Mario 3D All-Stars (6 głosów)

2. Xenoblade Chronicles: Definitive Edition (6 głosów)

5. Hyrule Warriors: Age of Calamity (4 głosów)

1. Hades (14 głosów)

Supergiant Games przeszło samych siebie i dostarczyło jedną z najlepszych pozycji 2020 roku. W naszym plebiscycie to właśnie Hades otrzymał najwyższy laur wśród gier eShopowych. Ucieczka syna tytułowego boga świata podziemnego to świetnie połączenie rogue-like’owej natury z bardzo ciekawą warstwą fabularną. Jeżeli jeszcze nie kupiliście, to marszem do eShopu, by zaopatrzyć się w tę perełkę! Kolejna kategoria, w której Mario ląduje na drugim miejscu. Tym razem bez towarzystwa innych gier. Super Mario Bros. 35 to bardzo udany miszmasz battle royal ze starą, bardzo dobrze znaną formułą klasycznego Mario z NESa. Gra też sporo zyskała na tym, że jest darmowa, więc każdy mógł spróbować tego szaleństwa. Ostatni stopień podium przypadł Bloodstained: Curse of the Moon 2.

2. Super Mario Bros. 35 (8 głosów)

3. Bloodstained: Curse of the Moon 2 (3 głosów)

1. 80’s OVERDRIVE (9 głosów)

2020 obfitował w sporą ilość polskich produkcji na Nintendo Switch. Może nie otrzymaliśmy grę na poziomie Wieśka 3, jak w poprzednim roku, ale na jakość tych tytułów z pewnością nie mogliśmy narzekać. Pierwsze zaszczytne miejsce przypadło retro-wyścigówce 80’s OVERDRIVE. Nostalgia do starych arcade racerów wśród głosujących z pewnością była bardzo silna. Nie ma się też co dziwić, bo sama produkcja jest dopieszczona i z pewnością niejednego gracza przeniosła do „tamtych lepszych czasów”. Druga lokata należy do Ghostrunnera. Twórcy wykorzystali szum związany z Cyberpunkiem 2077 i dostarczyli wysokiej jakości tytuł, który wprost ocieka dynamiką i niesamowitym funem w bezbłędnym pokonywaniu kolejnych pięter futurystycznego wieżowca. Brązowy medal należy się Carrion. Ten odwrócony horror, gdzie to my jesteśmy łowcą, a nie zwierzyną pozwolił zasmakować potęgi, jak to jest być bestią.

2. Ghostrunner (6 głosów)

3. Carrion (5 głosów)

1. 35 urodziny Mario (22 głosów)

Mało się działo w świecie Nintendowym w 2020 roku. Największym wydarzeniem, waszym zdaniem, były 35 urodzin Mario. Co jak co, ale wtedy dostaliśmy naprawdę potężny zastrzyk informacji i zapowiedzi kilku tytułów. Praktycznie przez cały rok byliśmy na głodzie informacyjnym o kolejnych grach od Big N, a taki tematyczny Direct był jak manna z nieba. Doceniliście także fenomenalną sprzedaż Nintendo Switch. Ogólnie w 2020 roku, konsola sprzedała się lepiej, niż wszystkie pozostałe razem wzięte. Naprawdę szalone liczby. Ciekawe, czy tendencja zwyżkowa się utrzyma i w kolejnym roku Switch pobije kolejny rekord sprzedażowy?

2. Switch sprzedaje się jak szalony (12 głosów)

1. Zalew portów i mało premier (21 głosów)

Mimo że Switch w poprzednim roku sprzedawał się jak szalony, to nie można powiedzieć, że 2020 obfitował w sporą ilość tłustych zapowiedzi i premier. Przez większą część roku mieliśmy straszną posuchę i z utęsknieniem czekaliśmy na zapowiedź Nintendo Direct, żeby ten stan rzeczy się zmienił. Niestety to się nie stało i całościowo zeszły rok wyglądał bardzo blado, w szczególności dla tych osób, które wcześniej posiadały poprzednie konsole Nintendo. Dostaliśmy sporo portów, z pojedynczymi rodzynkami w postaci sequeli znanych marek od Big N. Licznik czekania na kolejny pełnoprawny Nintendo Direct wskazuje już grubo ponad rok. Najwyższa pora, aby przełamać ten impas i dać użytkownikom Switcha tego, czego oczekują już od dłuższego czasu. Panie Nintendo, pora brać się do roboty!

2. Brak prawdziwego Nintendo Direct (15 głosów)

Poprzednie edycje:

2019 – Fire Emblem: Three Houses

2017 – The Legend of Zelda: Breath of the Wild

2016 – Pokémon Sun/Moon

2015 – Monster Hunter 4 Ultimate

2014 – Pokémon X/Y