Podczas Ubisoft Forward poznaliśmy trzy gry, które pojawią się na konsoli Nintendo Switch, do końca marca 2021. Są to:
Roller Champions
Na początku 2021 roku wcielimy się w zawodnika sportu łyżwo-rolkowego. W Roller Champions na owalnej arenie postaramy się utrzymać przy piłce na czas jednego okrążenia i trafić nią do kosza. W meczu udział biorą dwie trzy osobowe drużyny, a po każdym meczu zdobędziemy nowych fanów, odpicujemy własną postać i odblokujemy nowe cieszynki.
Scott Pilgrim vs. The World: The Game Complete Edition
Scott Pilgrim wraca! Wspólnie ze znajomymi, będziemy mogli połączyć siły i stawić czoła falom trudnych przeciwników, jednocześnie walcząc o miłość. Podzielimy się zdrowiem i monetami, weźmiemy udział w mini grach w zbijaka lub w pojedynku do ostatniego stojącego. W skład kompletnej edycji wejdą DLC Knives Chau i Wallace Wells, więc wspólnie ze Scottem Pilgrimem, Ramoną Flowers, Stephenem Stillsem i innymi stawimy czoła Lidze Złych Byłych. W Scott Pilgrim vs. The World: The Game Complete Edition zagramy pod koniec listopada.
Immortals: Fenyx Rising
Przecieki okazały się prawdziwe i Gods & Monsters to teraz Immortals: Fenyx Rising, co więcej nie będziemy musieli długo czekać na grę, ponieważ premiera została ustalona na 3 grudnia. Immortals: Fenyx Rising to świeże i dowcipne podejście do gatunku przygodowych gier akcji w otwartym świecie, zawierające dynamiczną akcję, walkę i historie inspirowane mitologią grecką. Przemierzymy swobodnie stylizowany świat i wykorzystamy niezwykłe zdolności, które dadzą nam bogowie, aby wykorzystać je przeciwko przerażającym mitologicznym potworom.
Ten Fenyx nawet, taki sobie klonik Zeldy. Reszta „Meh”. No i jeszcze są jakieś ploty o remake PoPa na NS ale więcej tam zamieszania niż rzeczowego info…
Immortals wyglada spoko, rzucilem tez okiem na kilka zapowiedzi i sa bardzo pozytywne. Jasne czuc mocno inspiracje Zelda, ale dla mnie to nic zlego, wrecz przeciwnie, w dodatku fajny setting mitologii greckiej jak z bajkowych nieco mitow Parandowskiego. Zagram, choc nie wiem czy na Switchu, co do Ksiecia Persji, to wyglada slabo, ale i tak rozwaze zakup, bo mam slabosc do tej serii.
Ten PoP to żenada na całej linii. Lepiej by zrobili jakby wydali po prostu remaster. Bo ta gra z lepszą rozdziałką wygląda lepiej niż ten pseudo remake. Redesign postaci wygląda fatalnie. Immortals spoko ale trochę za dużo informacji na raz na ekranie. A sam świat jakoś pachnie mi robotą małego studia indie. Inspiracje Zeldą BOTW oczywiste.
Kupię tego zeldopodobnego klona pewnie. Spodziewałem się gorszej kaszany :V
Na pierwszy rzut oka wygląda że chodzi na silniku starlinka – który dość przyjemnie skalował się do mocy obliczeniowej pstryka.
Remember – no preorders – ale gdzieś tam z tyłu głowy będzie siedzieć na wszelki wypadek… gdyby przygody linka w musou okazały się gniotem