Żadna konsola nie potrafi zaskakiwać tak, jak robi to 3DS. Choć jego pierwsze miesiące na rynku zwiastowały gigantyczną klęskę firmy z Kioto, redukcja ceny podniosła sprzęt z kolan, przeobrażając go w prawdziwy hit sprzedażowy. Siedmioletnia dziś konsola nadal notuje solidne wyniki i – ku rozpaczy posiadaczy Switcha – odmawia przejścia na zasłużoną emeryturę.
W wywiadzie udzielonym redakcji Game Informera prezes Nintendo of America, Reggie Fils-Aime zapewnił, że 3DS pozostaje dla firmy ważną platformą i nie pójdzie w najbliższym czasie w odstawkę. Zdaniem Reggiego dzieci z przedziału 5-7 lat, które w tym roku sięgną po 3DS-a, za kilka lat przesiądą się na Switcha. 3DS ma więc zostać swego rodzaju „bramą” do świata Nintendo dla młodszych odbiorców, m.in. za sprawą przystępnej ceny.
W tym roku na poczciwej kieszonsolce zadebiutują m.in. Wario Ware Gold, Luigi’s Mansion, Captain Toad: Treasure Tracker, a w przyszłym roku Mario & Luigi: Bowser’s Inside Story + Bowser Jr.’s Journey.
Biorąc pod uwagę fragment „(…) dzieci z przedziału 5-7 lat (…)” można dojść do wniosku, że poważnych gier w przyszłości nie będzie (poza może jakimiś wyjątkami, które były w planach już wcześniej) :(.
Będą się pewnie tylko starali zachować pozory, że to ciągle topowa konsola w atrakcyjnej cenie (w porównaniu do Switcha) i świetnie nadająca się jako prezent dla najmłodszych.
A szkoda :<, ale no nic – wszystko się kiedyś starzeje.