O tym, że Atlus dłubie przy nowej odsłonie serii Etrian Odyssey, wiadomo nie od dziś. Choć piąty Etrian zadebiutował na Zachodzie zaledwie dwa miesiące temu, w Japonii gra „pomieszkuje” na sklepowych półkach już od sierpnia 2016 roku. Twórcy charakterystycznego dungeon-crawlera mieli więc sporo czasu na przygotowanie kolejnej odsłony cyklu i wszystko wskazuje na to, że są bliscy ukończenia prac nad nowym tytułem.
Podczas dzisiejszego Etrian Odyssey 10th Anniversary Closing Talk Show, twórcy gry wypowiedzieli się na temat przyszłości serii. Nowy Etrian ma zadebiutować wiosną 2018 roku. Wbrew dotychczasowym spekulacjom, nie będzie to remake trzeciej części serii (żegnajcie marzenia o pełnej kolekcji na jednej platformie). Tajemnicza produkcja ma być ostatnią odsłoną Etriana na 3DS-ie, „prawdziwą kulminacją” serii. Co potem? Ciężko wywróżyć. Cykl może powrócić na innej platformie, w nieco zmienionej formule, na przykład z mocno uproszczoną mechaniką rysowania map… albo i bez niej.
Szkoda, że nie Untold 3, dobrze, że nie Mystery dungeon ;P Najważniejsze, żeby zdążyli wydać i na Zachodzie..
O to się właśnie martwię. Skoro wiosną w Japonii, to u nas w… 2019? Żeby ktoś przypadkiem nie stwierdził, że to za późno i nie warto wydawać gier na martwą platformę.
[Nie no, nie martwię się, ale w kolejnego Etriana chętnie bym zagrał, nawet gdyby miało to nastąpić dopiero w 2019.]
EO to seria, która powstała tak, aby działa na 2 ekranach. Ciężko im będzie zachować ten sam gameplay na jednym ekranie.
Jakoś mi minął hype na tę serię po rozczarowaniu jaki przyniosła piątka…
Najlepsza była IV no i oryginalna jedynka na DS! 🙂
Mnie ciekawi, w takim razie czy gra zdąży jeszcze u nas wyjść. Te same obawy mam odnośnie Persony Q2…