Breath of the Wild Grą Roku na gali The Game Awards. DLC Champions’ Ballad już dostępne

Nagrody zdobyły także inne gry na maszynki Ninny

Premiera drugiego DLC do Breath of the Wild, Champions’ Ballad, została zapowiedziana na grudzień. Stało się tak, jak można było się tego spodziewać – podczas gali The Game Awards Nintendo pokazało zwiastun dodatku oraz poinformowało, że jest on już dostępny do pobrania.

Champions’ Ballad przeniesienie nas o 100 lat wstecz, do czasów walki o powstrzymanie Ganona. Poznamy dokładniej historię czterech Czempionów, zwiedzimy nowe lokacje i Shrine’y, a także… pojeździmy na motorze. Wygląda na to, że przemierzanie Hyrule będzie ciekawsze niż kiedykolwiek.

Na tej samej gali Breath of the Wild zostało wybrane Grą Roku, pokonując takich przeciwników jak Super Mario Odyssey, Persona 5PlayerUnknown’s Battleground oraz Horizon Zero Dawn. Najnowsza przygoda Linka zgarnęła także statuetkę za Najlepszą Grę Action/Adventure oraz Reżyserię. Najlepszą Grą Rodzinną ogłoszone zostało Super Mario Odyssey, Najlepszą Strategią Mario + Rabbids Kingdom Battle, a Najlepszą Grą Na Handheldy Metroid: Samus Returns.

To był wspaniały rok dla Nintendo. Oby następny mu dorównał.

6 komentarzy

  1. Wow, jest nieźle.. Tylko kasy nie mam na zakup DLC z eshop’u :/ Oby w przyszłości rozpatrzyli kolejne dodatki do gry bo po prostu szkoda odstawiać w niepamięć taką mechanikę zabawy jaka jest w tej Zeldzie( to samo dotyczy Super Mario Odyssey i cudownym skakaniu, rzucaniu,przebieraniu, przejmowaniu kontroli oraz poruszaniu się hydraulikiem, ale o tym coś się już mówi..) A wracając do tego DLC po prostu czekam jak w niedalekiej przyszłości pobiorę na swoją konsolę. Historie Champion’ów będą zapewne ciekawe jak i nowe dungeon’y.

  2. A wiadomo już coś więcej nt. samego DLC do Zeldy? Bo widziałem gameplay z początku i w sumie nic tam nie zwiastuje takiej zabawy. Jest kilka dungeonów, jakaś dziwaczna broń co zmniejsza Linkowi życie tak że wszystko go ma na jeden strzał (ale on tą bronią niby też) i w sumie tyle. Nic o motórze, nic o fabule etc. A szkoda bo liczyłem że może nawet da się tymi herosami zagrać jako grywalnymi postaciami 😛

  3. Od lat moim marzeniem, które przy ogromie tego świata miało wielkie szanse na zaistnienie, jest gra po zabiciu Ganona. Kiedy nic już nie burzy spokoju Hyrule. Takie DLC przyjąłbym w ciemno. Zabija się Ganona, statystyki się zerują i gra się od nowa nowa w questy. Lub nie zerują się zostają potwory a my dalej zwiedzamy…zwiedzamy…zwiedzamy.

Dodaj komentarz