[Recenzja] Farming Simulator 18

Rolnik sam w dolinie

Jeszcze do niedawna szaloną popularnością cieszyły się na Facebooku wszelkiego rodzaju gierki „rolnicze”. Sadziło się roślinki, hodowało zwierzątka, a wszystko to w opakowaniu radosnego zasypywania bogu ducha winnych znajomych milionem próśb o… praktycznie wszystko. Ta moda na szczęście już przeminęła.

Gdyby jednak ktoś znów zapragnął zostać rolniczym potentatem, to obok różnego rodzaju „kolorowych” Harvest Moonów, w sukurs przychodzą mu też produkcje dużo bardziej „poważne”.

Pan McDonald farmę miał, ija, ija o!

Kiedy po raz pierwszy uruchamiałem Farming Simulator 18 nie do końca wiedziałem czego się spodziewać i na co się porywam. Wiedziałem, że te gry w pewnych kręgach cieszą się niemałą popularnością, ale nadal nie rozumiałem co sprawia, że tak dużo ludzi w nie gra.


Po rozpoczęciu nowej gry lądujemy siedząc w kombajnie przed gotowym do skoszenia zbożem. W pobliży stoi ciągnik z przyczepą, kawałek dalej jeszcze jeden a obok siewnik i kultywator. Sterowanie nie jest specjalnie skomplikowane, choć ja osobiście wsparłem się instrukcją, bo co chwilę myliłem co jest od czego.

Założenia gry są bardzo proste. Zasiej, zbierz, sprzedaj, zasiej… To w sumie standardowe „od zera do bohatera”, choć tutaj, to raczej od małego rolnika do wielkiego farmera. Aby to osiągnąć będziemy oczywiście uprawiać różnego rodzaju rośliny: od ziemniaków, przez pszenicę aż po rzepę. Będziemy spulchniać ziemię, nawozić, siać, zebrane plony sprzedawać lub przechowywać w silosach oczekując lepszych cen na rynku, a uzyskane środki inwestować w dalszy rozwój naszego rolniczego imperium.

Na tej farmie zboże siał, ija, ija o!

Oprawa graficzna wersji na 3DS-a została wykonana z dużą dbałością o szczegóły, przez co całość jest bardzo przyjemna dla oka. Podejrzewam, że w stosunku do innych wersji (np. na PC) jest pewnie trochę uproszczona, ale nadal animacje są ładne i płynne, bez zauważalnych spadów, nawet z włączonym efektem 3D (grałem na new3DS).

Oprawa dźwiękowa przypomina country, które nawet pasuje do klimatu. Niestety samych utworów nie ma zbyt wielu i dość szybko zaczynają się powtarzać.

Tempo: spokojne – to typowy symulator: rozsiądź się wygodnie w fotelu i pozwól się porwać tej sielskiej wiejskiej atmosferze. Zbieraj powoli fundusze i kupuj kolejne maszyny i urządzenia.

A skoro już zeszliśmy na temat urządzeń rolniczych tych jest naprawdę sporo. Kupić możemy naprawdę szeroki przekrój traktorów, kombajnów, kultywatorów, siewników, przyczep. Wszystkie są odwzorowaniem prawdziwych pojazdów, każdy posiada własną charakterystykę.

Realizm jest utrzymany na dość wysokim poziomie i dość szybko przekonamy się, że nasze początkowe, lekkie traktory mają problemy z radzeniem sobie z ciężkimi naczepami pełnymi plonów czy też obsługą cięższego sprzętu. Natomiast wielkie „potwory” zrobią to (i jeszcze więcej) bez najmniejszego problemu.

A zboże i chwasty niech rosną i rosną…

Niestety gra nie jest tak sielska na jaką próbuje pozować. Już od startu uderzyło mnie parę niewygód, które w pierwszej chwili potrafią mocno zirytować. Brak obsługi menu głównego gry krzyżakiem i klawiszami wydał mi się (i nadal wydaje) dziwny i niezrozumiały. Zwłaszcza że ikonki nie są specjalnie duże i musiałem sięgnąć po rysik, bo palcem było chwilami ciężko trafić. Nie da się też ukryć, że w pewnym momencie może zacząć doskwierać nam monotonia, ale dla niektórych to urok tego typu gier.

 

Grę do testów otrzymaliśmy dzięki uprzejmości sklepu cdp.pl

4 komentarze

  1. Yeah, wreszcie jakaś recka na my3ds 🙂 Fajnie sie czytało, muszę przyznać że nawet mnie kusiło by sięgnąć po FS 18 na 3DSa, nie miałem styczności z takimi grami od bardzo dawna (SimFarm?), a od paru lat przeżywają prawdziwy boom. Przyjemnie się czytało, może się rzeczywiście skuszę, kto wie?

  2. Słaba recenzja. W grze Farming simulator 18, oprócz uprawiania pola, możemy ścinać drzewa, hodować zwierzęta, kosić trawę i jeszcze kilka innych urozmaicających zabawę aktywności. W recenzji nie została także poruszona kwestia zarządzania zasobami, pracownikami i czasem, a w grze występuje system dobowy, który jest istotnym elementem produkcji. Wygląda to jak recenzja, napisana przez osobę, która zagrała 20 minut w omawiany produkt i po tym czasie wyciąga wnioski. Warto nadmienić, że gra posiada spolszczenie w wersji pudełkowej. Wersja z numerem 18 jest przystosowana do urządzeń przenośnych (3ds, Vita, Android) ,co wpłynęło na wiele uproszczeń względem wersji 17 wydanej na urządzenia stacjonarne (PC, Xone, Ps4). Podsumowując, jest to bardzo przyjemny symulator farmera. Jeśli jesteś fanem gatunku to POLECAM !!!

Dodaj komentarz