Gdy plotki zaczynają przeczyć plotkom zaczyna robić się kuriozalnie, ale mimo wszystko zamierzamy podzielić się z wami informacją podaną przez dziennikarza technologicznego Takashiego Mochizukiego z Wall Street Journal, którego doniesienia częściowo przeczą tym podanym kilku dni temu przez Eurogamera. W końcu lepiej wiedzieć, że w eterze pojawiają się przeczące sobie informacje, niż tego nie wiedzieć.
Japończyk powołuje się na analityka Yasudę z Ace Research Institute, który uważa, że zamiast 1080p w trybie „zdockowanym” i 720p w przenośnym, Switch będzie charakteryzować się rozdzielczością, odpowiednio, WQHD (1440p) i 1080p. Jeśli chodzi o Virtual Reality, to nie pojawi się ono w okolicach premiery konsoli na rynku, a być może w ogóle.
Ace Yasuda: Nintendo Switch’s resolution not likely 1080 to 720 but WQHD to 1080. VR just for patent purpose not likely to be used.
— Takashi Mochizuki (@mochi_wsj) 22 grudnia 2016
W pozostałych tweetach Mochizuki podaje, że nowa konsola Nintendo będzie cechować się minimalnym opóźnieniem wejścia (input lagiem, czyli czasem reakcji na działania gracza), a jej architektura pozwoli na łatwe tworzenie gier z otwartym światem.
Ace Research Institute analyst Yasuda: NintendoSwitch uses Displayport over USB-C; internal bus speed at 5Gbps, faster than 3DS’s 128Mbps
— Takashi Mochizuki (@mochi_wsj) 22 grudnia 2016
Ace Yasuda: patent filings show Nintendo Switch’s architecture good for open-world games. End!
— Takashi Mochizuki (@mochi_wsj) 22 grudnia 2016
Chyba lepiej będzie po prostu poczekać do styczniowej, oficjalnej prezentacji konsoli…
Coś mi się wydaje że w styczniu nie będzie nic o specyfikacji konsoli. A przynajmniej nie na tym pokazie. To nie w stylu Nintendo…
Na pewno nie beda mowic o specyfikacji. Iwata mówił ze specyfikacja nie jest wazna i pewnie tego będą się trzymać przy każdej kolejnej konsoli respektując jedynie konieczne potrzeby developerów aby mogli portować gry. Przy Wii U troche zfailowali ale nic nie było wtedy wiadomo na temat XOne i PS4