Jeśli jesteś fanem Zeldy i posiadasz klasycznego New3DSa, jest to informacja właśnie dla Ciebie.
Do Europy w ramach popytu na najnowsze The Legend of Zelda Majora`s Mask, zmierzają dwa przednie panele tematyczne do klasycznego New3DS. Jeden z nich posiada dobrze znaną postać z gry, drugi ozdobiony jest motywami Zeldy. Panele będą dostępne w sklepach od 27 lutego br.
Właśnie przez to tak bolało mnie wzięcie XL zamiast regularnego 3ds ale jednak większy ekran i rozmiar xl mi odpowiada bardziej.
Oj coś te panele zaczynają do mnie przemawiać, jednak nie mam zamiaru znowu cierpieć na skurcze dłoni przy trzymaniu „mikrego” standardowego 3DS’a 😛
Cześć Guziec, nie studiowaliśmy może razem na PWr?, nie wiem czy ten nick jest aż tak popularny ;p. (napisałbym PM ale nie umiem 🙁 , dlatego w komentarzu )
Jak widzę, że ktoś ma 3ds xl, a ja małego to bardzo żałuję, że nie kupiłem XL. Dlatego new 3ds wziąłem XL i nie żałuję. Wole duży ekran niż wymienne nakładki. 😀
Jeśli ktoś miał starego XLa i zostawia konsolę to lepszym wyborem przy 'new’ byłaby jednak standardowa konsola – wcześniej miałem podobnie jak Wy ale teraz widzę, że ten 'bajer’ zaczyna mi się podobać.. xd
Byłem przeciwko przeskoczeniu na N3DS bez rozległej biblioteki exclów, bądź wsparcia gier Snes. Ale jak patrze na te plat`y to zaczynam zmieniać zdanie. Jeszcze trochę ninny mnie ponęci i jak nic kupuję 😉
Ja miałem 2 razy małego i 2 razy XL (aktualnie czarny XL 🙂 ) i do dziś jestem nie zdecydowany w kwestii którego „new” kupić :). Duży ekran jest świetny ale konsolka też jest już trochę większa, Z kolei jak już się po gra na duży, ciężko jest wrócić na mały :). No i new 3ds to też 20% większy ekran w porównaniu z 3ds, w kwestii Xl’ek ekrany są bez zmian. No i faceplaty też fajny bajer 🙂
A mnie te fejsplejty w ogóle nie ruszają. Niech już lepiej wydadzą białego nXL.
Ja jak będę wymieniał to na N3DS XL z troski o swój portfel. Za dużo już tych nakładek 😛