Yoshio Sakamoto i Metroid: Samus Returns: skąd pomysł na remake, opinia o amiibo i poziomach trudności

Jest też co nieco o Metroidzie Prime 4

Premiera Metroid: Samus Returns już bardzo niedługo, bo 15 września. Dziś podczas gamescomowego livestreamu Nintendo pokazywało rozgrywkę ze starych-nowych przygód Samus (zapis „strumienia” możecie obejrzeć TUTAJ i TUTAJ dzięki uprzejmości Nintendo Everything) i wrzuciło do sieci nowy trailer (który możecie zobaczyć TUTAJ), a Eurogamer przeprowadził dość dogłębny wywiad z producentem gry, Yoshio Sakamoto. Poniżej tłumaczenie co ciekawszych pytań i odpowiedzi.

Eurogamer: Jak MercurySteam i Nintendo nawiązało współpracę? W jaki sposób zaczęło się to partnerstwo?

Yoshio Sakamoto: Już od jakiegoś czasu chciałem podjąć wyzwanie stworzenia remake’a Metroida 2. Musiałem zastanowić się, z którym studiem podjąć współpracę. Wtem usłyszałem, że MercurySteam chciałoby podjąć się takiego zadania – dlatego zdecydowałem się z nimi spotkać. Innym powodem było to, że ich poprzedniej projekty udowadniają, że wiedzą, jak zrobić scrollowaną grę w 2D [MercurySteam pracowało nad Castlevanią: Lords of Shadow – Mirror of Fate – przyp. red.]

Wyruszyłem więc do Hiszpanii, by przedyskutować projekt i poczułem, że rozumieją, na czym polega Metroid i że moglibyśmy zbudować silne partnerstwo. Okazało się, że ich prototyp przekroczył moje oczekiwania, a były one naprawdę wysokie – sami świetnie dopracowali detale, o których nawet nie wspominałem. Poczułem, że Metroid w ich rękach będzie bezpieczny.

Przez internet przetoczyła się dyskusja na temat amiibo i tego, że by odblokować wszystko w grze, trzeba mieć cztery figurki. To całkiem sporo. Niektórzy uważają, że zbyt wiele. Co o tym sądzisz?

Nie chcemy, byście myśleli tak o amiibo. Nie zapominaj, że dwie z czterech figurek są powiązane z serią Smash Bros. Mamy dwie nowe, ale umożliwiliśmy posiadaczom starszych amiibo skorzystanie z nich w naszej grze. Doprecyzowując, nie potrzebujesz amiibo do odblokowania trudniejszego trybu gry. Po skończeniu gry każdy będzie miał dostęp do Hard Mode.

Nasi fani, który kupią odpowiednią figurkę [Metroida – przyp. red.], otrzymają dostęp do dodatkowego trudniejszego wyzwania. Myślę, że mamy wielu fanów i chcieliśmy przygotować coś specjalnego dla tych, którzy kupią amiibo z miłości do naszej serii. Chodzi tu dokładnie o Fusion Mode, który jest trudniejszy od zwykłego Hard Mode.

Nasuwa mi to kolejne pytanie – o ile trudniejszy od Hard Mode będzie Fusion Mode?

Nie mogę zdradzić szczegółów, ale mogę powiedzieć, że Fusion Mode będzie zauważalnie trudniejszy od Hard Mode. Wybacz, że nie mogę ujawnić nic więcej, ale chcę, by fani przekonali się o tym sami.

Cóż, naprawdę trudny tryb gry mógłby usuwać wszystkie punkty zapisu gry…

Nie, tak nie będzie… naturą trudniejszego trybu gry będzie większa ilość obrażeń otrzymywana od wrogów i tego typu rzeczy.

Chciałbym zapytać cię o Rhythm Heaven, inną serię, nad którą pracowałeś. Ostatnio w sieci pojawiły się plotki sugerujące, że nie będzie już nowych gier z serii. Czy to prawda?

Zazwyczaj nie komentujemy takich doniesień, ale nie pamiętam, byśmy mówili, że to koniec. Powiem tak – jeśli będzie okazja, motywacja i potrzeba, rozważymy wszystkie za i przeciw. To wszystko, co mogę powiedzieć.

Czyli seria nie jest martwa?

Nie, nie jest.

Nintendo zapowiedziało dwa Metroidy na E3 – skojarzyło mi się to trochę z autobusem, na który trzeba czekać wieki, by zaraz po nim przyjechał następny taki sam. Rozmawialiście o tym z deweloperami Prime 4? Pracujecie przecież nad tą samą serią.

Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że jednoczesna zapowiedź obu gier była czystym zbiegiem okoliczności?

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności?

[Śmiech] Nie chcemy się porównywać, poza tym myślę, że zaczęliśmy prace wcześniej niż oni. Być może producenta Prime 4 taka „rywalizacja” motywuje. Generalnie daje mi on znać na temat tego, co robi, więc wiedziałem, że Prime 4 zostanie ogłoszone na E3. Nie chcemy, by proces deweloperski był uwiązany do chronologicznego rygoru – ważne, by gra sprawiała radość. Odpowiedziałem mu więc w taki sposób, by zachował otwarty umysł i nie bał się dać wyrazu swojej kreatywności. Podsumowując, nie chcemy zrobić Metroida, który byłby zupełnie niespójny z dotychczasowymi odsłonami serii, ale oboje jesteśmy całkiem doświadczeni w tym temacie.

Czy Samus pokona kiedyś wszystkie Metroidy?

Chciałbyś tego? Gdyby to zrobiła, nie byłoby więcej Metroidów [śmiech]

Chciałbym więcej Metroidów. [śmiech] Chciałbyś jeszcze raz spróbować zrobić grę taką jak Other M, bardziej skupioną na postaciach?

To był inny sposób prowadzenia narracji, inny sposób wyrażenia ekspresji. Obecnie nie mamy planów stworzenia podobnej gry. Ważne jest, byśmy robili coś nowego i świeżego, by podtrzymać zainteresowanie serią. A używanie przeszłości do uczynienia rzeczy świeżymi byłoby niepotrzebnym cofnięciem się wstecz i reprodukowaniem tego, co już było.

Co chciałbyś zrobić dalej? Kolejny remake czy nowy tytuł?

Właśnie zrobiliśmy pełnoprawny remake, więc wolałbym popracować nad czymś nowym. Takie jest moje generalne podejście, a to było nowe wyzwanie.

Nie jestem ograniczony do serii Metroid – rozważam także kompletnie nowe rzeczy. Mogę powiedzieć tylko tyle, że nad tym myślę – reszta niech pozostanie niespodzianką!

2 komentarze

  1. Ten nowy filmik jest moim zdaniem ważniejszy od samego wywiadu z Yoshio Sakamoto, który tak naprawdę nic nie zdradził nowego. Na trailerze widzimy po raz pierwszy Samus w Gravity Suit oraz Fusion Suit (we fragmencie poświęconym kompatybilności Amiibo). Jest także pokazanych parę nowych poziomów i nowy Aeion Ability – Phase Drift, który pozwala na spowalnianie czasu.

    Bardzo cieszy mnie, że hype’ują nową część przygód Samus. Mam nadzieję, że gra sprzeda się bardzo dobrze, bo seria na to zasługuje. To takie Fire Emblem Awakening dla serii Metroid. Ostatnia szansa, żeby pokazać, że jest zainteresowanie i warto tworzyć nowe pozycje z tej serii.

Dodaj komentarz