Więcej wiadomości na temat gier third-party na Switcha już niedługo

Nintendo poświęca zewnętrznym developerom dużo uwagi

3rd_party

Kilkanaście dni temu szef Nintendo, Tatsumi Kimishima zapowiedział, że w przygotowaniu jest już ponad 100 gier na Nintendo Switch.

Wygląda na to, że lista tytułów na nową konsolę Nintendo wydłuży się jeszcze bardziej przed premierą sprzętu. Dwaj panowie z Nintendo – dyrektor Shinya Takahashi i producent Switcha Yoshiaki Koizumi – w wywiadzie dla The Telepgraph przyznali, że w najbliższym czasie informacje o swoich projektach ogłoszą kolejni developerzy third-party.

Takahashi i Koizumi stwierdzili także, że Nintendo zrobiło wiele, by twórcy nie mieli problemów z opracowywaniem gier na Switcha – udostępniono obsługę popularnych silników, takich jak Unity i Unreal Engine 4, a architektura systemu powinna odpowiadać zarówno dużym, jak i małym studiom.

Koizumi: Jak wiesz, jesteśmy skupieni na produkcji gier first-party, ale włożyliśmy wiele energii w to, by kooperacja ze studiami third-party była możliwa. Poświęcamy dużo uwagi zewnętrznym twórcom i stworzyliśmy dla nich niszę. Niebawem zobaczycie o wiele więcej ogłoszeń od naszych partnerów third-party.

Co robicie, by zachęcić developerów third-party do Switcha?

Koizumi: Myślę, że sprowadza się to do otoczki, którą zapewniamy. Chcemy, by ci twórcy zewnętrzni, którzy zamierzają wydać swoje gry na platformy Nintendo, mieli dostęp do takich narzędzi jak Unity czy Unreal 4, które są powszechnie używane w branży.

Jeden z przykładów, które mogę podać to SnipperClips. Zostało ono wykonane przez bardzo mały zespół z Anglii, a gra używa Unity, więc mogła zostać wyprodukowana bardzo szybko.

Chcecie mieć zatem więcej niezależnych developerów tworzących gry na Switcha?

Koizumi: Tak, rozmawiamy z wieloma indie developerami, a parę ekip pracuje już nad różnymi projektami.

Pełny wywiad z oboma panami przeczytacie TUTAJ. Poruszono w nim szereg różnych tematów – od dalszego wspierania 3DSa, przez różnice między medialnym szumem towarzyszącym Wii U i Switchowi, aż po gry mobilne od Nintendo.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz