Wczoraj SEGA zorganizowała spotkanie dla udziałowców, na którym ujawniła swoją strategię biznesową na najbliższe lata. W prezentacji „Road to 2020” japońska firma podała kilka ciekawych informacji.
Jedną z nich jest chęć wskrzeszenia kilku znanych marek, które od kilku/kilkunastu lat nie były używane. Nie podano konkretów, ale SEGA ma w posiadaniu multum znanych IP. Wymienić można by chociażby Bayonettę, Crazy Taxi, Guardian Heroes, Jet Set Radio, Shinobi czy Virtua Fighter. Spójrzcie TUTAJ – jest tego zatrzęsienie.
Ponadto japońska korporacja planuje kupować i tworzyć nowe marki, a także wypuszczać na Zachodzie gry z tych serii, które dotychczas były zarezerwowane tylko dla Japonii.
Ostatni rok był pod względem finansowym bardzo udany dla SEGI: dzięki nowym grom z serii Football Manager, Persona, Total War i Yakuza firma sprzedała w ubiegłym roku fiskalnym ponad 10 milionów egzemplarzy swoich tytułów. Plany na ten rok są jeszcze śmielsze: planowana jest sprzedaż ponad 11,5 miliona gier.
Najbardziej cieszy info, że wreszcie postanawiają otworzyć się bardziej na rynek zachodni (albo inaczej: bardziej podbijać ten rynek, świetna wiadomość).