Jeszcze w październiku ubiegłego roku niemieckie FDG Entertainment informowało, że ma w planach wydanie dwóch gier na Switcha. Kilka dni po tej zapowiedzi studio potwierdziło, że jedną z nich będzie platformówka Monster Boy and the Cursed Kingdom.
Podejrzewano, że drugą produkcją, która trafi na nową konsolę Ninny będzie Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas. I faktycznie tak będzie – na swoim Twitterze FDG stwierdziło, że zeldopodobny tytuł będzie pięknie działać na, jak to określili, „potężnym Switchu”:
@JeGeekJePlay Yes, Oceanhorn will head to #NintendoSwitch later this year. Will run beautifully on the powerful Switch.
— FDG Entertainment (@FDG_Games) 29 stycznia 2017
Gra pojawi się na maszynce Nintendo później w tym roku, zapewne w pewnym oddaleniu od premiery Breath of the Wild.
Dobrze że wstrzymałem się z wersją na Androida. Ciekaw jestem, czy faktycznie posiada ducha Wind Wakera.