Breath of the Wild to pierwsza odsłona 30-letniej już serii o przygodach Linka, która dostanie własne DLC. Właściwie już dostała, bowiem ci, którzy opłacili wartą 20 dolarów/euro (80 złotych) przepustkę sezonową, mogą już teraz znaleźć w Hyrule trzy dodatkowe skrzynie. Pokaźniejsze nowości dostaniemy jednak później, w dwóch transzach: pierwsza nadejdzie latem, a druga zimą, wszystko oczywiście w ramach podanej powyżej kwoty.
Choć dokładniejsza data premiery letniego DLC nie została jeszcze podana, Nintendo zaktualizowało oficjalną stronę gry o detale dotyczącego dodatku. Oto, co dostaną osoby, które zdecydowały się lub zdecydują wysupłać pieniądze:
- Trial of the Sword – będzie to lokacja przypominająca chociażby Cave of Ordeals z Twilight Princess. Link będzie zaczynał bez ekwipunku, a celem wyzwania będzie pokonanie wrogów w 45 pokojach. Nagroda to zwiększona moc Master Sworda także poza dungeonami i nie tylko w pobliżu Guardianów.
- Hero’s Path Mode – zapowiadana nowa funkcja mapy. Pokaże nam ona, gdzie wędrowaliśmy przez ostatnie 200 godzin gry. Ma ona pomóc nam zlokalizować miejsca, których nie zwiedziliśmy, byśmy mogli odnaleźć chociażby pozostałe shriny czy inne sekrety. Wideo prezentujące tę funkcję poniżej.
-
- Hard Mode – będzie działać inaczej niż w innych odsłonach serii. Zdrowie wrogów będzie się odnawiać, a przeciwnicy będą silniejsi o jeden poziom: zamiast czerwonych bokoblinów napotkamy niebieskie i tak dalej. Zwiększony zostanie także maksymalny poziom oponentów. Nintendo napomina także o tym, by patrzeć w niebo w poszukiwaniu kolejnych przeciwników, a także… skrzyń ze skarbami. Ciekawe.
- Travel Medallion – w pewnej skrzyni znajdziemy medalion, który pozwoli zarejestrować lokację, w której w tej chwili przebywamy jako punkt teleportu. Możliwe będzie przypisanie tej funkcji tylko do jednego miejsca jednocześnie.
- Nowe części ekwipunku – w Hyrule zostało umieszczonych 8 nowych skrzyń, w których znajdziemy części zbroi inspirowane poprzednimi odsłonami serii. Wdzianko Tingla? Kuszące.
- Korok Mask – coś dla poszukiwaczy Koroków. Po założeniu maski poczujemy wibracje, gdy znajdziemy się w pobliżu ukrytej liściastej istoty.
Dla przypomnienia: w zimowym DLC dostaniemy nowy dungeon, nową historię, a także kolejne wyzwania.