Dzisiejszej nocy Nintendo ujawniło kilka ciekawych informacji. Poniżej krótko o każdej z nich.
Po pierwsze, Nintendo of America podało, że serwis Nintendo Switch Online wystartuje we wrześniu tego roku. NSO ma kosztować 19,99 dolara rocznie (około 67 złotych), a jego wykupienie będzie koniecznie do gry sieciowej na Switchu. W zamian dostaniemy kolekcję klasycznych gier.
Dzięki amerykańskiemu oddziałowi „Big N” znamy także tytuł kolejnej gry na smartfony od firmy z Kioto. Będzie to Mario Kart Tour, który zadebiutuje w przyszłym roku fiskalnym (kwiecień 2018 – marzec 2019). Więcej informacji nie podano.
Nintendo i Universal Pictures wspólnie ogłosili, że film animowany z Marianem w roli głównej już powstaje. Producentami obrazu będą Chris Meledandri z Illumination Entertainment oraz Shigeru Miyamoto.
Szef Nintendo Tatsumi Kimishima podczas prezentacji dla udziałowców zapewnił z kolei, że 3DS nigdzie się nie rusza:
Charakterystyka, cena i sposób gry na Nintendo 3DS różnią się znacząco od Nintendo Switcha i zamierzamy kontynuować biznes powiązany z Nintendo 3DS-em. Przemawiają za tym ogromna liczba użytkowników oraz bogata biblioteka gier.
Będziemy oczywiście tworzyć nowe gry, ale wierzymy, że ważne jest przypominanie o bogatej bibliotece Nintendo 3DS-a, by zwiększyć sprzedaż wśród jego posiadaczy oraz tych, którzy dopiero nabędą ten system.
5 komentarzy
Oh, to o 3DS cieszy. Ciekawe na ile to realne plany xd.
Gdyby to przypominanie o bogatej bibliotece polegało na stałej obniżce cen wielu tytułów od N. albo wręcz rozszerzeniu o nie Nintendo Select to by było fajnie. W końcu takie pokemony X i Y oraz ORAS już prawie nikogo nie obchodzą, nawet battle spot w opcji rankingowej nie działa, obniżka dla Mario Cart, Smasha czy New SMB2 też by zwiększyła sprzedaż tych tytułów a i Majora Mask mógłby zejść do ceny Ocariny. No ale pomarzyć sobie mogę a znając Nintendo po prostu będą częstsze obniżki na poziomie „20% za 50złotych monet”
Hmm.. Jak dla mnie całkiem dobre wieści. Przede wszystkim dobrze, że myślą jeszcze o 3DS jak obiecali i tak jak ktoś już tu napisał, przydałoby się dla dobra wszystkich by te gry-klasyki zjeżdżały z cen bądź pojaiały się jako wersja Selects. Jest jeszcze dużo ludzi, którzy nie znają Nintendo, dużo dzieci i ich rodzice, którzy wybiorą właśnie taką niedrogą alternatywę + oby jeszcze tańsze gry. Ja sam chciałbym by jeszcze coś się na tej konsoli działo.
A co do Online Service na Switch’a to też dobrze bo to czas gdy być może pojawi się jeszcze więcej gier multi i korzystając z tego, że konsola jest na fali ci nowi nabywcy niech nie mają od razu kosztów za grę po sieci (może trochę przesadzam). I właśnie… póki Switch jest rozchwytywany, niech dorze zorganizują ten system Online – VC niech spływa powoli do konsoli i regularnie, dojdą napewno razem z nim aplikacje
i inne dzisiejsze musowe ustrojstwa. I tak sobie myślę, że to Nintendo, i takie Labo, którym się bawisz na podłodze albo z dzieciakami jest ich kolejnym krokiem po wprowadzeniu: analoga, gier ruchowych, ekranu dotykowego, czy strzelaniu do siebie z pistoletów. My gracze jak i ogólnie ludzie szybko się dziś nudzimy i zauważcie, że po udanym 2017 dla Nintendo oni wciąż muszą nas zaskakiwać bo wielkie otwarcie nowego sprzętu z odczepianymi kontrolerami, jak i niesamowita Zelda czy cudowne Odyssey w 2018 roku się nie powtórzą. Maro Kart też nie a Pokemony może dopiero za rok – następny rok? Także niech ta wysoka fala trwa aż do – miejmy nadzieję udanego Online Service. W między czasie powstaje film o Mario, na świecie park rozrywki i gry na telefony. To się dobrze zgrywa.
o ja! ciekawe jakie to MK Tour bedzie wyglądało i czy moj stary ipad4 to udźwignie?nie moge się doczekać
Co do dalszego wspierania 3DSa to ja Nintendo już nie wierzę. Obiecywali przecież, że Wii U będzie żyło po premierze Switcha jeszcze długo i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Podobna sytuacja była wcześniej z Wii, Gamecubem i DSem.