Pomimo nadchodzącej premiery Switcha i niepodważalnego zainteresowania nową konsolą, sześcioletni 3DS nadal rozchodzi się niczym świeże bułeczki. Dzięki takim tytułom jak Dragon Quest VIII, Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia czy Poochy & Yoshi’s Woolly World, zainteresowanie handheldem Nintendo wciąż utrzymuje wysoki poziom, a konsola co tydzień znajduje dziesiątki tysięcy nowych właścicieli. Włodarze japońskiej korporacji doskonale zdają sobie z tego sprawę i nie zamierzają zostawiać posiadaczy 3DS-ów z pustymi rękami – nowe gry znajdują się w produkcji i czekają na swoją zapowiedź.
Według zapewnień prezesa Nintendo, Tatsumi Kimishimy, premiera nowej konsoli nie spowoduje, że 3DS nagle przestanie istnieć. Firma zadba o to, by posiadacze obydwu platform mieli w co grać tak długo, jak tylko się da.
Przygotowujemy wiele kontynuacji znanych marek oraz kilka zupełnie nowych, niezapowiedzianych tytułów tak, aby stale wzbogacać bibliotekę gier 3DS-a o kolejny produkcje. Mamy również mocne wsparcie deweloperów third-party. 18 marca Capcom wypuści Monster Hunter XX w Japonii, a Square Enix przygotowuje specjalną edycję Dragon Quest XI – oba tytuły z niecierpliwością wyczekiwane przez swoich fanów. To nie wszystko. Chcemy utrzymać zeszłoroczny rozmach i kontynuować oferowanie wspaniałych doświadczeń posiadaczom 3DS-ów.
Mam szczerą nadzieję, że ujawnią coś ciekawego w najbliższym czasie, bo na dobrą sprawę, to bida jest, że aż piszczy obecnie i nie ma co kupować. Rimejki DQ, rimejk Yoshiego… Jedynie te Pikminy są czymś nowym i wartościowym, bo Ever Oasis czy FE, to ja nawet pod uwagę nie biorę.
Szkoda, że w Polsce już new 3ds’a nie da się nigdzie kupić, a XL’a też zostały ostatnie sztuki a ich ceny są wyższe niż na premierze. Troszkę jednak czuć, że jest to już trochę porzucone.
Będą nowe dostawy 3ds’ów, a ja liczę na nową zeldę.
@Jagodzian – Nie mieszaj tego jak CQE zaopatruje nasz kraj w produkty z decyzjami włodarzy z Kioto. Dwie mocno różne rzeczy.
3DS jest ciągle aktualny. Dla mnie to uniwersalna konsola, mam ją kilka lat i bardzo by mi było szkoda jakby odchodziła w zapomnienie, lubię jej design i kanciastą graikę 3D. Myślę, że po pojawieniu się na rynku wersji NEW ludzie ją pokochali i to było już w czasach gdy line-up był super jak i świadomość kosumenta. Switch po prostu będzie szedł swoją drogą..
Pikmina i Fire Emblem Echoes z chęcia przytulę. Szczególnie Pikmina którego magiczny klimat po prostu kocham. Jeśli recenzje będę mówiły że MArio Sports jest fun to też z chęcią zakupię.
I dobrze, choć poza FE Echoes to nie mam za bardzo na co czekać.. Mam nadzieję, że chociaż trochę jeszcze tłumaczeń rzucą na rynek – Etrian V czy MH Stories chociażby,
Ja wciąż twierdzę że najlepiej dla Nintendo było by gdyby Switch docelowo zastąpił 3DSa. Zobaczymy co jeszcze w temacie pokażą, ale obstawiam że 2017 będzie rokiem pożegnania z naszym dwuekranowcem.
Na razie się nie martwię bo mam jeszcze mnóstwo gier zarówno dla 3ds jak i ds do ogrania.Nie ogram tego do końca 2017/18 więc nie śpieszy mi się z nową konsolą.
Nie rozumiem tego narzekania na brak gier. Argumenty totalnie od czapy. Gier zapowiedzianych na 3DS jest oszałamiająca ilość jak na 6 letni sprzęt. I są to naprawdę wyciskające ostatnie soki tytuły a nie jakieś zapychacze. Plus nowe Marki jak Ever Oasis, a kto wie jakiego asa mają jeszcze ukrytego w rękawie. Zawsze najdobitniej kondycję handhelda obrazuje sytuacja w KKW, gdzie brak nowych premier jest symptomem umierającego systemu. Tymczasem w tym roku ukażą się tam absolutne killery sprzedażowe i złodzieje wolnego czasu jak Monster Hunter XX, Dragon Quest XI, The Great Ace Attorney 2 czy nowa część Laytona – Lady Layton: The Millionaire Ariadone’s Conspiracy. To są potencjalne 4 super świetne tytuły, których zapowiedzi nawet nie ma u nas. Do tego kapitalnie zapowiadające się Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia, Fire Emblem Warriors, Pikmin 3DS, Ever Oasis, Etrian Odyssey V, Yo-kai Watch 2 i 3, Monster Hunter Stories, Mario Sports Superstars, nowe Story of Seasons. Ludzie… naprawdę przejrzyjcie na oczy, zapatrzyliście się w tę słodką landrynkę o nazwie Switch i wierzycie, że cuda będą się na niej działy w 2017. Zapewniam, że przez najbliższe 2 lata lepiej będziecie się bawić na 3DS.
@jagodzian – na szczęście istnieje Amazon z darmową wysyłką 😉 Nowy 2DS z Mario za 400-450zł – w Polsce czasem używane ciężko za tyle kupić