Luigi’s Mansion 2 świeci triumfy!

Dobra wiadomość dla Nintendo, a zwłaszcza dla Luigiego, który zawsze stał w cieniu swojego brata Mario! Jak podaje Media-Create, w ciągu tygodnia od premiery Luigi’s Mansion Dark Moon w Japonii sprzedało się ponad 280 000 kopii gry, co jest blisko 85% całego nakładu!
W Europie można grać od 2 dni, więc wypowiadać się! Jakie są wasze wrażenia z wycieczki po nawiedzonej willi? Warto zagrać?

Brak komentarzy

  1. Najpierw trzeba skończyć 2 osatatnie chaptery Zeldy, potem Ghost Recon, potem 6 zakończeń 999 i wszystkie zakończenia VLR (nie wiem ile ich jest) a potem wezmę się za Luigiego, bo już leci z UK. A to wszystko do końca maja, bo potem Donkey Kong i Fire Emblem pewnie przyleci:) A Castlevanie też bym łyknął…

  2. a ja zanim kupie luigiego to minie sporo miesiecy, najpierw gdzies za miesiac MonHun, potem pewnie Fire Emblem, potem cos jeszcze, pewnie NSMB2, potem cos tam i cos tam i Donkey Kong i Animal Crossing itd itp… gdzie tu czas na granie ;_; i przede wszystkim pieniadze na to

  3. Dla tej gry kupiłem 3DSa ale nie miałem wtedy pojęcia że premiera się tak odwlecze. Ja też jeszcze nie kupiłem ale zrobię to w kwietniu. Póki co cioram w Metal Gear Rising i od czasu do czasu w New Super Mario Bros U. W kolejce czeka jeszcze Castlevania, God of War (na którego wcale nie mam ciśnienia)i nowe Polskie Gearsy. Za Luigiego wezmę się chyba na końcu żeby móc wycisnąć z niego wszystkie soki bez pośpiechu.

Dodaj komentarz