To już pewne: Switch sprzedał się w Japonii lepiej niż PS2 w pierwszym roku życia

Konsola znalazła tam już 3,3, mln nabywców

Niemal osiemnastoletnie dziś Playstation 2 od lat okupuje pozycję lidera rankingu najlepiej sprzedających się konsol do gier wszech czasów. Do jej spektakularnego wyniku (155 mln sprzedanych egzemplarzy) zbliżył się jedynie DS, którego „plejka” zostawiła w tyle o nieco ponad 1 mln sztuk. W pierwszym roku życia konsoli, Sony – podobnie jak Nintendo w przypadku Switcha – nie potrafiło nadążyć z produkcją ultra popularnego sprzętu i dostarczeniem oczekiwanej liczby egzemplarzy do sklepów. Koniec końców, po roku od premiery, Playstation 2 rozeszło się w Japonii w liczbie 3 milionów sztuk. Dziewięciomiesięczny Switch własnie przebił ten wynik.

Według danych opublikowanych przez Famitsu, Nintendo sprzedało w Japonii już 3,3 mln sztuk swojej najnowszej konsoli. Tak ogromny sukces sprzętu z pewnością był jedną z podstaw do wyznaczenia sobie celu znalezienia domu dla 20 mln egzemplarzy w nadchodzącym roku fiskalnym.

10 komentarzy

  1. Świetne wyniki na start zawsze cieszą oby tylko w kolejnych latach było równie dobrze. Musimy pamiętać że ps2 dostawał arcy-mocne tytuły do samego końca swojego żywotu. Martwią mnie również pierwsze doniesienia o złamaniu zabezpieczeń Switcha. Oby konsola nie miała podobnych problemów z piractwem co 3DS i to już w pierwszych latach swojego życia.

  2. Przykład PSP dobitnie pokazał że złamie konsoli na poziomie możliwości odpalenia kopii zapasowych = odstąpienie od wsparcia developerów 3rd. Sama ilość sprzedanych konsol owszem może i wzrośnie, ale to właśnie na sprzedaży gier koncerny zarabiają najwięcej nie Hardwareu sprzedawanego po kosztach.

  3. Złamanie PSP z jednej strony było dobre – UMD to nie jest najlepszy możliwy nośnik, bateria bez płyty trzyma znacznie dłużej a i płyty mimo że chronione obudową w końcu się rysują, sam całą swoją kolekcję zgrałem na komputer i odpalam z karty pamięci tylko niestety większość nie traktowała tego jako udogodnienia w posługiwaniu się legalnie zakupionymi programami tylko jako metodę na gry za darmo.

Dodaj komentarz