Nowa kompilacja imprezowych gier z mieszkańcami Grzybowego Królestwa nie wzbudziła wielkiego zainteresowania wśród mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Według reportu Dengeki gra sprzedała zaledwie 20 procent nakładu.
Podobne rewelacje podaje Media Create. Z przedstawionych danych wynika, że Star Rush nie znalazło nawet 30 000 nabywców. To zdecydowany krok w tył w stosunku do poprzedniej odsłony na 3DS-a, Mario Party: Island Tour. Ta już w pierwszym tygodniu rozeszła się w liczbie 133 tysięcy egzemplarzy, łącznie sprzedając ponad 550 tysięcy sztuk.
Nigdy nie przepadalem za seria Mario Party ale ze Japonczycy nie to troche dziwne i niepokojace zarazem bo moze zmienia sie ich mentalnosc. Nintendo powinno wrzucic do serii jakas Bayonette i inne bardziej pieprzne postacie – to kreci ich tak jak uzywane majtki z automatu ;’)
Najlepsze Mario Party to tylko te od Hudson Soft
Obecnie mini gry sa fajne ale już sama rozrgywka jest tak nudna ze zabija cały gameplay
Nie zdziwiłbym się, gdyby winę za słabą sprzedaż ponosiło samo N. w związku z udostępnieniem tej 'apki’ do odpalania paru pełnych wersji mini-gier posiadając jeden egzemplarz gry jeszcze przed premierą tytułu (takie ulepszone DPlay).
Nie paru a jednej. Dostęp do kilku kolejnych jest dopiero po wcześniejszym zagraniu z kims w te gry przy pomocy pełnej wersji gry
W sumie nie odpalałem, sugerowałem się opisem 'apki’. Dzięki za doprecyzowanie.